Dostojny łoś nosi imię Wojtek. Doczekał się on w ostatnim czasie pięknego poroża. Jednak jego stan zaniepokoił odwiedzających zoo. Na pięknych rogach pojawiły się ślady krwi. Pracownicy ogrodu zoologicznego uspokajają.
W trakcie wzrostu poroże pokrywa scypuł. Scypuł to delikatna skóra pokryta sierścią, ukrwiona i unerwiona. Teraz natomiast nadszedł czas, kiedy Wojtek ten scypuł ściera, więc na jego porożach możecie zobaczyć zwisającą, zakrwawioną skórę. Jest to naturalne zjawisko. Wojtek jest zdrowym, pięknym samcem łosia - czytamy na profilu bydgoskiego zoo.
Co ciekawe - wspomniany scypuł pojawia się na porożu wszystkich jeleniowatych. Jednak u reniferów nie ulega on starciu, tylko rośnie i przekształca się w pantę. Scypułę zrzucają także jelenie, daniele i sarny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Samce sarny - kozły, mają poroże zwane parostkami. Także je pokrywa scypuł, którego pozbywają się bardzo szybko, bo raptem w przeciągu doby.
Dotykałem kiedyś takiego poroża w scypule u kozła sarny. Przypomina irchę jaką wyciera się przyrządy optyczne (...) Miły meszek pamiętam do dziś - czytamy na Blogu Leśniczego na stronie Lasów Państwowych.
Pracowita jesień jeleniowatych
Pracowanie nad dorodnym porożem, czemu często towarzyszy ścieranie wspomnianego scypułu, jest u jeleniowatych teraz powszechne. To ostatnie dni ich przygotowań do okresu godowego. We wrześniu jelenie rozpoczną rykowisko, łosie bukowisko a daniele - bekowisko.
Bukowisko łosi odbywa się we wrześniu, ale czasami przedłuża się też do października. Przy byku zwykle pojawia się jedna samica, zwana klępą. Łosie rzadko kiedy ze sobą walczą. Najczęściej ich starcia polegają na demonstracji dorodnego poroża oraz siły głosu. Jeśli to się nie uda - łosie stają naprzeciw siebie i rozpędzone zderzają się porożami. Ten, który przepchnie konkurenta, wygrywa względy u samicy.
