Możliwość ściśnięcia purchawki i obserwowania, jak "strzela" ze swojego wnętrza może być nie lada satysfakcjonującym zajęciem. I jak się okazuje - także pożytecznym.
Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nie miał nigdy ochoty ,"strzelić z purchawki". Ale ganić za to nie sposób, w istocie bowiem pomagamy w ten sposób grzybom rozsiać zarodniki - czytamy na profilu Lasów Państwowych.
Wielu obserwatorów profilu podchwyciło temat. I zrobiło się naprawdę wesoło.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ilość zarodników jest imponująca - napisała jedna z internautek.
A my deptamy, by wybuchły i się rozsiały - dodała następna.
Czytaj także: Niezwykły widok w polskim lesie. Aż chwycili za telefony
Internauci przypomnieli o cennej właściwości
Jednak purchawki nie służą jedynie do podziwiania, ściskania czy deptania.
Dodajmy że to grzyby jadalne o czym sporo osób nie wie - jednak z uwagi na bardzo mocny i specyficzny smak mogą wielu osobom nie przypaść do gustu - skomentował filmik Lasów Państwowych jeden z internautów.
I rzeczywiście - młode owocniki purchawek chropowatych i oczkowanych są jadalne. Purchawkę chropowatą można spożywać na świeżo, może też być suszona. Nadaje się jako dodatek do potraw gotowanych, najlepiej smakuje pokrojona w plasterki i usmażona.
Purchawka oczkowana to grzyb jadalny, wartościowy pod względem kulinarnym jak i zdrowotnym. Zawiera substancje o działaniu antybakteryjnym, ale także... przeciwgrzybicznym. Choć te drugie już w znacznie mniejszym stopniu.
Czytaj także: Lasy Państwowe zapraszają na grzybobranie. "Jest grzybem o wartych rekomendacji walorach smakowych"
Jadalne są jedynie purchawki, których miąższ jest jasny albo śnieżnobiały. Osobniki, które mają żółto-brązowo-zielone barwy już nie nadają się do spożycia.
Warto jednak pamiętać, że w przypadku jedzenia purchawek, podobnie jak i wszystkich innych grzybów, należy zachować szczególną ostrożność. Tutaj nie tylko nie wszystkie odmiany grzybów są jadalne, ale też nie w każdym stadium wzrostu.
Czytaj także: Nie wiesz, jakie masz powietrze? Spójrz na porosty!
Jeśli nie zależy Wam na możliwościach kulinarnych to mamy dla Was dobrą informację - niektóre purchawki można spotkać też w mieście!
Dowodem na to jest nagranie z Nowej Huty, gdzie widzimy purchawkę gruszkowatą, której autor nagrania pomaga w rozsianiu zarodników.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.