Jak podaje RMF24, to właśnie babcia zaalarmowała o zdarzeniu funkcjonariuszy policji. Zmarli to dwie dziewczynki w wieku dwóch lat i ośmiu miesięcy i czteroletni chłopiec.
Przeczytaj także: Makabra koło Łodzi. Nie żyją trzy młode osoby, mężczyźni i kobieta
Matka udusiła dzieci. Dramat w Lublinie
26-letnia matka zmarłych dzieci – i domniemana zabójczyni – ma być osobą uzależnioną od narkotyków. W mieszkaniu, w którym doszło do tragedii, w przeszłości dochodziło do policyjnych interwencji.
Przeczytaj także: Nie wiedzieli, z kim jadą. Groźny wypadek w Wielkopolsce
Według RMF24 dzieci zmarły w wyniku uduszenia. Na miejscu nie było ojca ofiar –obecnie przebywa on w więzieniu. Ratownicy z wezwanej do mieszkania karetki podjęli próbę reanimacji chłopca i dziewczynek, jednak bezskutecznie.
Przeczytaj także: Jacek Jaworek nadal nieuchwytny. "Czekamy na wyniki ekspertyz"
Prokuratura oraz policja odmawiają udzielania informacji na temat tragedii. Rzecznik Policji Lubelskiej potwierdził jedynie, że wezwanie nadeszło z mieszkania przy ul. Nadbystrzyckiej w Lublinie, a na miejscu trwają czynności z udziałem prokuratora.
W związku z interwencją przy ul. Nadbystrzyckiej w Lublinie – czynności wykonywane są pod nadzorem prokuratora – przekazał rzecznik Policji Lubelskiej w rozmowie z TVP.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.