Do wypadku doszło w czwartek po godz. 16 w Łupowie (woj. lubuskie). Gorzowscy funkcjonariusze grupy SPEED zostali wezwani do kolizji, w której brał udział motocyklista i kobieta kierująca daewoo.
30-latka chciała skręcić w lewo, jednak nie upewniła się, czy może to bezpiecznie zrobić. Za nią jechał motocyklista, który ją wyprzedzał. Wjechał w bok auta i przeleciał kilkanaście metrów.
Winę za to zdarzenie ponosi 30-latka, która została ukarana mandatem. Motocyklista nie miał poważnych obrażeń, ale po tym zdarzeniu ma sporo kłopotów - poinformował podkom. Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp.
Czytaj także: Poznajesz tę kobietę? Jest poszukiwana listem gończym
Policjanci ustalili, że 33-latek miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Tablica rejestracyjna, która była założona na motocyklu bmw, pochodziła z innego pojazdu. Funkcjonariusze będą wyjaśniać, czy pojazd nie był kradziony.
Co więcej, mężczyzna był poszukiwany przez niemieckie służby Europejskim Nakazem Aresztowania. Został aresztowany i wkrótce zostanie doprowadzony do prokuratury.
Zobacz także: Szalony motocyklista. Popisywał się w centrum miasta