Sytuacja miała miejsce w niedzielę 5 lipca. Na plaży w miejscowości Zawóz wypoczywały dziesiątki osób, korzystające z ładnej pogody.
W pewnym momencie na powierzchni Zalewu Solińskiego pojawił się jeleń, który dopłynąwszy do brzegu, wybiegł z wody i w panice zaczął biec przed siebie.
Czytaj także:
Dzikie zwierzę na plaży
Zwierze było ranne, według świadków prawdopodobnie zostało zaatakowane przez wilki. Rogacz wbiegł pomiędzy ręczniki plażowiczów, przeskakując nad przeszkodami.
Na szczęście jednak ludziom udało się uniknąć stratowania, które mogło skończyć się dla nich bardzo groźnie.
Następnie jeleń wybiegł z terenu kąpieliska i uciekł do lasu. Zdarzenie zostało nagrane przez jednego z turystów, który umieścił je na Facebooku.
Jak skomentował autor filmu, "takie rzeczy tylko w Bieszczadach". Oczywiście jelenie żyją też w innych miejscach, ale nie da się ukryć, że w tych okolicach najłatwiej o tak bezpośrednie spotkanie z naturą.
Zobacz także: Niedźwiedzia uczta. Groźny drapieżnik i ulubione owoce
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.