oprac. Kamil Różycki| 

Łukaszenka mówi o ukraińskiej prowokacji. Padają mocne oskarżenia

"Wszystkie maszyny zostały zestrzelone" - zapewniał obywateli Białorusi Aleksandr Łukaszenka. Zdaniem dyktatora w piątek 9 sierpnia białoruską przestrzeń powietrzną naruszyły najprawdopodobniej ukraińskie drony. Jednocześnie tamtejsze siły powietrzne zostały postawione w najwyższy stan gotowości.

Łukaszenka mówi o ukraińskiej prowokacji. Padają mocne oskarżenia
Łukaszenka mówi o ukraińskiej prowokacji (Getty Images, Contributor#8523328)

W piątek 9 sierpnia białoruskie siły powietrzne postawione zostały w najwyższy stopień gotowości. Zdaniem Aleksandra Łukaszenki chwilę po godzinie 18, w strefie powietrznej Białorusi miało pojawić się kilka ukraińskich maszyn. Te natychmiast zostały zestrzelone, niwelując tym samym jakiekolwiek zagrożenie.

Wczoraj o godzinie 18:10 białoruskie siły powietrzne zostały postawione w stan wysokiej gotowości. Nazywamy to gotowością numer jeden. Są to siły obrony powietrznej na służbie. Faktem jest, że (podejrzewamy, że nie po raz pierwszy) Siły Zbrojne Ukrainy naruszyły wszystkie zasady i wkroczyły w przestrzeń powietrzną Białorusi. Stało się to w kierunku wschodnim, całkiem blisko nas, w pobliżu obwodu kostiukowickiego — przekazał Łukaszenka, białoruską agencję prasową BiełTA.

Jednocześnie Łukaszenka poinformował, że służby poszukują pozostałości zestrzelonych maszyn. Tych, których nie zdołała zestrzelić białoruska obrona przeciwlotnicza, oddane zostały Rosjanom. Według dyktatora pierwotnym celem ataku miał być Smoleńsk, jednak gdy napotkano rosyjsko-białoruski opór zmieniono go na pobliskie miasto Jarosław.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukraińcy zaatakowali. "Nikt w Rosji nie jest już bezpieczny"

Łukaszenka mówi o ukraińskiej prowokacji i wspomina o Kursku

Zdaniem dyktatora jest to kolejna prowokacja ukraińskiej strony, której celem było późniejsze zaatakowanie Rosji. Co ciekawe Aleksandr Łukaszenka wspomniał także o obwodzie Kurskim, gdzie nieoficjalnie trwa ukraińska ofensywa. Jak zdradził Białorusin, obecnie w tym regionie trwa kopanie okopów, co potwierdza trudną sytuację Rosjan.

Ukraińcy, jak wielokrotnie ostrzegałem, takimi krokami pokazują, że nie są gotowi na pokój. Dążą do eskalacji. Dwa dni temu doszło do ataku w kierunku Kurska. Kopią tam okopy. To prowokacja z próbą uderzenia w Rosję [...] Wierzę, że ta prowokacja będzie szeroko omawiana w mediach. Informuję o tym, co się stało, aby uniknąć późniejszych insynuacji — stwierdził Łukaszenka.

Mimo tak zdecydowanej deklaracji Łukasznki Białoruś nie przedstawiła żadnych dowód na prawdziwość tych oskarżeń.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić