Kara śmierci funkcjonuje na Białorusi od rozpadu Związku Radzieckiego. Szczegółowy zapis na jej temat znajduje się w Konstytucji Białorusi. Artykuł 24 ustawy zasadniczej mówi, że jest to "wyjątkowy środek karny za szczególnie ciężkie przestępstwa".
Białoruś to jedyny kraj w Europie, który stosuje karę śmierci. Szczegółowe przestępstwa zagrożone jej orzeczeniem reguluje przyjęty 9 lipca 1999 Kodeks Karny Białorusi. Aleksandr Łukaszenka podpisał poprawki do dokumentu, wedle których za zdradę stanu mogą zostać skazani urzędnicy i wojskowi.
Nowy zapis mówi też o odpowiedzialności karnej za "dyskredytację armii". Informację o zmianach w prawie przekazały niezależne media, powołując się na służbę prasową Łukaszenki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kara śmierci dla urzędników i wojskowych. Łukaszenka zmienia prawo
Wśród innych zmian zatwierdzonych przez białoruskiego dyktatora jest wprowadzenie odpowiedzialności karnej za "propagowanie terroryzmu". Jeden z zapisów mówi także o konsekwencjach za złamanie przepisów dotyczących ochrony tajemnicy państwowej.
Za złamanie powyższych przepisów ma grozić areszt, a także ograniczenie lub pozbawienie wolności do czterech lat.
Zmiany w kodeksie karnym izba niższa białoruskiego parlamentu uchwaliła już pod koniec lutego. Ustawa wymagała wtedy akceptacji wyższej izby oraz podpisu Alaksandra Łukaszenki. Dyktator złożył go w czwartek.