Afalia jest wadą genetyczną. W tym konkretnym przypadku mama chłopca nie zgłaszała żadnych problemów z ciążą. Maluch urodził się w terminie, ważył 2700 gr i lekarze ocenili jego stan jako dobry.
Do afalii najczęściej dochodzi w pierwszych tygodniach ciąży. Wówczas kształtują się narządy płciowe dziecka. Lekarze zbadali jak u chłopca działa układ moczowy. Wykryli przetokę, czyli nieprawidłowe połączenie między pęcherzem a odbytem. W wyniku tej wady chłopiec oddawał mocz przez odbyt.
Kontrowersyjna propozycja
W takich przypadkach można wykonać zabieg zwany falloplastyką, czyli rekonstrukcję prącia. Jednak irańscy lekarze zalecali, aby chłopca poddać zmianie płci i tzw. feminizacji w celu utworzenia pseudo pochwy. Zalecili też terapię estrogenową w okresie dojrzewania, aby powstrzymać zmiany w ciele do jakich dochodzi w tym wieku, jak np wzrost zarostu czy pogłębienie głosu. Dzięki temu dziecko mogłoby się dostosować do nowej płci.
Historycznie faktycznie często korzystano z wychowywania takich chłopców jako dziewczynki czy też wręcz poddawano ich feminizacji. To rozwiązanie było jednak krytykowane przez organizacje zrzeszające osoby z zaburzeniami płci. Ich zdaniem zmiany płci w przypadku afalii napędzane były oczekiwaniami społecznymi, a nie potrzebami medycznymi.
Nie wiadomo, czy rodzice chłopca z Iranu ostatecznie zgodzili się na poddanie go feminizacji.
Zobacz także: Fatalny wynik Polski. Pod względem inflacji będziemy w gronie państw afrykańskich
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.