Mario Salcedo, 74-letni senior, od ćwierć wieku prowadzi nietypowy tryb życia, mieszkając na statkach wycieczkowych.
Znany jako "Super Mario", spędza na morzu aż 350 dni w roku, a jedynie 15 dni przeznacza na pobyt na lądzie.
Czytaj także: Barcelona odwróciła się od turystów. Teraz ma kłopoty
Salcedo przyznaje, że na ląd schodzi tylko wtedy, gdy musi przemieszczać się między portami. Wykorzystuje ten czas na wizyty u lekarzy i załatwianie spraw bankowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak informuje "Daily Mail", mężczyzna ma trudności z poruszaniem się na lądzie, ponieważ stracił "lądowe nogi" i czuje się bardziej komfortowo na statku.
Od dekad żyje na morzu. Ile to kosztuje?
Nawet podczas pobytu na lądzie, Mario Salcedo ciągnie do morza. Uwielbia nurkować, co jest jego ulubioną formą spędzania wolnego czasu. Jak sam mówi, zdrowotne problemy pojawiają się u niego głównie na lądzie, gdzie przybiera na wadze, jedząc w fast foodach.
Salcedo przetestował kilka linii rejsowych, ale ostatecznie wybrał Royal Caribbean ze względu na ich statki, które najbardziej mu odpowiadały. Mimo że pandemia COVID-19 zmusiła go do przerwy, szybko wrócił na morze, gdy tylko było to możliwe.
Roczny koszt życia na statkach Royal Caribbean wynosi dla Salcedo około 101 tys. dolarów. Kwota ta obejmuje kabinę z balkonem, co pozwala mu cieszyć się widokami i komfortem podczas podróży. Jego styl życia finansowany jest z pracy w zarządzaniu inwestycjami, co pozwala mu na realizację tej nietypowej pasji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.