Gryzonie opanowały m.in. najbardziej ruchliwą stację madryckich pociągów podmiejskich, Mendez Alvaro. Grupa młodzieży sfilmowała z wnętrza wagonu ogromne stada szczurów, które wspinały się na pobliskie drzewa i balustrady. Jak relacjonuje Antena3, podróżni są przerażeni.
Czytaj także: Trutka na szczury zabiła 14-miesięcznego Michałka z Kamienia Pomorskiego. Nowe fakty
pochodzą
Do tej pory szczury śniade (Rattus rattus), które pochodzą z Azji, nie występowały w Madrycie. Żyły natomiast w miastach portowych, takich jak Barcelona czy Palma de Mallorca. Władze Madrytu podejrzewają, że do stolicy zostały przywiezione w kontenerze.
Szczury tego gatunku osiągają duże rozmiary i bardzo szybko się rozmnażają. Mogą przenosić choroby, choć władze Madrytu uspokajają, że obecnie nie ma zagrożenia dla zdrowia ludzkiego.
Miejskie służby sanitarne rozkładają pułapki i karmniki z produktami chemicznymi. Apelują do mieszkańców Madrytu, by blokowali wszelkie miejsca, którymi gryzonie mogłyby przechodzić do budynków. Podejrzewa się, że gwałtowny wzrost populacji szczurów ma związek z nagromadzeniem śmieci, które nie mogły być wywiezione przez śnieżyce.
Zobacz także: Pijawki olbrzymy. Nietypowe zwierzątka domowe