Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Magdalena Środa skomentowała tragiczny wypadek w Krakowie

392

Nie milkną echa koszmarnego wypadku w Krakowie, w którym zginęło czterech młodych mężczyzn. Znana filozofka i etyczka Magdalena Środa w mediach społecznościowych skomentowała to zdarzenie. - Wypadek w Krakowie (...) nie był "tragiczny" ale normalny - stwierdziła.

Magdalena Środa skomentowała tragiczny wypadek w Krakowie
Magdalena Środa skomentowała tragiczny wypadek w Krakowie. (AKPA)

W wyniku wypadku, do którego doszło w sobotnią noc przy moście Dębnickim w Krakowie zginęło czterech młodych mężczyzn. Byli w wieku od 20 do 24 lat. Policja ustaliła, że żółtym Renault Megane kierował 23-letni syn celebrytki Sylwii Peretti.

Kierujący Renault Megane jadący Aleją Krasińskiego w kierunku Mostu Dębnickiego stracił nagle panowanie nad pojazdem, potrącił słupki zawężające jezdnię, przejechał przez skrzyżowanie w lewą stronę uderzając w słup sygnalizacji świetlnej i lampę oświetlenia ulicznego,a następnie zjechał, dachując, po schodach na Bulwar Czerwieński gdzie z kolei uderzył w betonowy murek okalający ścieżkę dla pieszych - relacjonowała policja.

Tragiczny wypadek postanowiła skomentować znana filozofka i etyczka Magdalena Środa. Profesor z Uniwersytetu Warszawskiego odniosła się do tego zdarzenia na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kielce. Dziecko spacerowało po parapecie.
Wypadek w Krakowie, w którym zginęło czterech "brawurowych" chłopców powinien być opisywany zupełnie inaczej niż robią to gazety, po pierwsze nie był "tragiczny" ale normalny (statystyki pokazują, że nie alkohol, ale wiek i płeć decydują o wypadkach - jakoś nikt o tym nie pisze), po drugie dobrze się stało, że panowie, ciesząc się swoją jazdą nikogo nie zabili tylko siebie, a mogli przecież wpaść na niewinnych ludzi - komentuje prof. Środa.

- Może wyznaczyć jakieś pola z przeszkodami poza miastem, na stałe zainstalować tam mały cmentarzyk (szpital niepotrzebny), określić też wiek uczestników: 18 - 30 lat (kobiet będzie bardzo niewiele), chyba że schodzić się będą mamy, które kupują synom wypasione auta, żeby sobie użyli wolności (znam rodziców, którzy kupują już małym chłopcom kłady, żeby nauczyli się szaleć po drogach i niszczyć przyrodę, której są wszak panami) - dodała Środa.

Na koniec wpisu profesor z UW zwróciła uwagę na inną kwestię dotyczącą wypadku. "Ciekawa jest też informacja, że policja zamierza (od tygodnia) pobrać próbki krwi kierowcy i że wyniki będą znane za kilka tygodni...no to chyba już są znane, alkohol dawno wyparował, ale też nie trzeba alkoholu.... brawurowa jazda jest najczęściej zamiast" - czytamy w poście.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Pokazała zdjęcie z lasu. To polskie trufle. "Wreszcie się pojawiły"
Polityka Trumpa odstrasza turystów. USA mogą stracić miliardy
Nie chcą upamiętnić Jana Pawła II. Ostry spór w znanym mieście
"W ogóle się nie hamowała". Opisała piekło 1,5-latki z Gniezna
Katastrofa śmigłowca straży pożarnej. Pilot zginął na miejscu
34-latek wspiął się na maszt. W jego domu znaleziono narkotyki
Mąż Beaty Klimek badany przez wariograf. "Dla mnie jednoznaczne"
Były ambasador USA w Kijowie ostrzega. Byłby to "okropny błąd"
Sceny przed McDonald's. Ludzie wyciągali telefony
Maratony "kurczą mózg". Najnowsze badania naukowców
Gorąco na granicy polsko-białoruskiej. Ekspert: "Powinniśmy się na to przygotować"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić