Tym razem policjanci z grupy tzw. "łowców cieni" Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali mężczyznę, poszukiwanego na podstawie 3 listów gończych wydanych przez sądy w Lublinie i Chełmie.
34-latek był poszukiwany od około 3 lat w celu odbycia kary pięciu lat pozbawienia wolności za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków.
Z ustaleń "łowców cieni" wynika, że Mateusz S. często zmieniał miejsce przebywania, najprawdopodobniej chcąc uniknąć zatrzymania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci CBŚP potrzebowali kilku dni aby ustalić, że ścigany może przebywać w Warszawie. Całkowicie zaskoczony 34-latek wpadł, gdy wysiadał z samochodu w okolicach jednego z centrum handlowego.
Po wykonaniu niezbędnych czynności, zgodnie z decyzją sądu mężczyzna trafił do właściwego zakładu penitencjarnego - podkreśla CBŚP.
Czym zajmują się "Łowcy cieni?"
"Łowcy cieni" to policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji, tworzący elitarną, tajną komórkę. Na co dzień zatrzymują lub odnajdują tych przestępców, którzy na listach poszukiwawczych zajmują najwyższe miejsca i poszukiwani są często od wielu lat.
O "łowcach cieni" lub inaczej "pościgowych" niewiele się mówi, bo ujawnienie jakichkolwiek informacji mogłoby zaszkodzić ich pracy, a nawet stanowić zagrożenie dla nich samych. Pracują często 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, na całym świecie.
Czytaj także: Niepokojące sceny w Augustowie. Policjant się nie wahał
W tej komórce służą ci, którzy mają określone predyspozycje - dużą odporność na stres, wytrzymałość i predyspozycje psychofizyczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.