Maja Sablewska to była menedżerka gwiazd. Jest też odpowiedzialna za prowadzenie programu "Sablewskiej sposób na modę". Jesienią widzowie zobaczą ostatni sezon tej produkcji.
Czytaj także: Niemcy mają przerażający problem. Analfabeci zalali kraj
Celebrytka przyzwyczaiła już do tego, że często wzbudza kontrowersje. Wszystko przez zdjęcia, jakie publikuje w sieci.
Skąpe kreacje czy sama bielizna to u niej standard. Co jakiś czas na jej Instagramie pojawiają się również fotografie topless.
Tym razem zaserwowała migawkę bez koszulki i stanika. Biustu jednak nie widać, bo stanęła tyłem do aparatu. Uwagę internautów przykuły opuszczone spodnie. Można dojrzeć część pośladków i ślad po bieliźnie.
Maja Sablewska wzbudziła kontrowersje. To już przesada?
Jest sporo zachwyconych tym zdjęciem. Jeden z internautów był jednak bezlitosny dla Sablewskiej.
Myślę, że ma pani problem - napisał.
Ktoś zwrócił też uwagę na dość dziwne tło. "Za ogrodzeniem ferma norek?" - takie pytanie pojawiło się w komentarzach pod zdjęciem.
Czytaj także: Horror w zoo. Stan 46-latka jest ciężki
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.