Nadmierna prędkość na drodze może być fatalna w skutkach. Przekonał się o tym kierowca na Lubelszczyźnie. 11 marca po godzinie 10:00 miał poważny wypadek na drodze pomiędzy Krzywdą a Wolą Okrzejską. Na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe.
Zgłoszenie w sprawie wypadku otrzymali lubelscy policjanci. Z rozmowy wynikało, że jego uczestnik doznał poważnych obrażeń i potrzebował pilnej pomocy medycznej. Po dotarciu na miejsce zdarzenia oczom służb ukazał się straszny widok. Samochód osobowy marki rozpadł się na dwie części. Obok niego leżał poszkodowany mężczyzna. 20-letniego kierowcę poważnymi obrażeniami przetransportowano do specjalistycznego szpitala śmigłowcem
Policjanci ustalili wstępne przyczyny wypadku. Najprawdopodobniej kierowca poruszał się z nadmierną prędkością i stracił panowanie nad kierowanym samochodem. Następnie jego skoda wypadła z jezdni i uderzyła w jedno z drzew w przydrożnym lesie. Siła uderzenia była tak duża, że pojazd rozpadł się na dwie części. Dochodzenie powinno wyjaśnić, z jaką prędkością przed wypadkiem jechał 20-latek.
Czytaj także: Wałęsa w żałobie. Jest pogrążony w rozpaczy
Policja apeluje do kierowców
Policjanci zaapelowali do kierowców, że nadmierna prędkość jest nadal jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Funkcjonariusze zachęcają do jazdy z bezpieczną prędkością, która zapewnia kierującemu całkowite panowanie nad pojazdem.