Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Makabra w Radlinie. 46-latek zabił maczetą Mariolę i Marka. Szokujący motyw

62

W mieszkaniu przy ul. Mariackiej w Radlinie znaleziono martwą 60-letnią Mariolę oraz 54-letniego Marka. Sąsiedzi twierdzą, że w mieszkaniu często odbywały się libacje alkoholowe. W tej sprawie zatrzymano 46-latka, który maczetą miał zabić swoich znajomych w domu Marioli.

Makabra w Radlinie. 46-latek zabił maczetą Mariolę i Marka. Szokujący motyw
Makabra w Radlinie. 46-latek zatłukł maczetą Mariolę i Marka. Szokujący motyw (Policja)

O makabrycznym odkryciu w jednym z mieszkań przy ulicy Mariackiej w Radlinie, głośno jest od piątku, 6 października. W otwartym mieszkaniu znaleziono zwłoki 54-latka i 60-latki z ranami ciętymi. Z nieoficjalnych ustaleń ''Super Expressu'' wynika, że ciała leżały w kałuży krwi, a na miejscu tragedii odnaleziono nóż.

Z opowieści sąsiadów pana Marka wyłania się smutny obraz człowieka, które nie uporał się z osobistą tragedią. Dwa lata temu zmarła żona mężczyzny. Wtedy zaczął szukać ukojenia w alkoholu, a w jego życiu pojawiła się Mariola i ''jej towarzystwo''. Mężczyzna popadł w poważne kłopoty.

Sąsiadka pary powiedziała reporterowi ''Super Expressu'', że 60-latka w przeszłości siedziała w więzieniu za zabójstwo swojego ówczesnego partnera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Putin przestrzega kraje europejskie. ''To jest broń obosieczna''
W tym mieszkaniu odbywały się regularne imprezy, ten mężczyzna był partnerem Marioli, zachowywał się spokojniej od niej - wyznała kobieta.

Jak się okazuje, w tej sprawie zatrzymano 46-letniego mężczyznę, który przyznał się do zabójstwa obu osób.

Został zatrzymany sprawca tego zdarzenia. To mężczyzna urodzony w 1977 r., który znał ofiary. Jak sam przyznał, w trakcie spotkania towarzyskiego zabił najpierw mężczyznę, a następnie kobietę. Został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy - powiedziała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, Joanna Smorczewska.

Okrutna śmierć w Radlinie. Dlaczego doszło do zabójstwa?

Dlaczego 46-latek zdecydował się na tak okrutny ruch? Według jego zeznań, winny był alkohol. Doszło do awantury i zatrzymany stracił nad sobą kontrolę.

Ofiary zginęły od ran tłuczonych zadanych maczetą. Dokładne przyczyny ich zgonu zostaną ustalone w trakcie sekcji zwłok, która zostanie przeprowadzona w poniedziałek lub we wtorek.

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić