Polka pracowała jako opiekunka starszego mężczyzny, który obecnie przebywa w szpitalu. Mężczyzna przez kilka dni nie mógł skontaktować się z kobietą, dlatego poprosił zięcia i jednocześnie właściciela domu, by sprawdził, czy wszystko w porządku.
Drzwi były zamknięte od środka, dlatego potrzebna była pomoc ślusarza. Gdy właścicielowi w końcu udało się wejść do mieszkania, dokonał makabrycznego odkrycia.
Polka znaleziona martwa we Włoszech
Mężczyzna odkrył, że 55-latka nie żyje. Oprócz jej zwłok w mieszkaniu znalazł również ślady krwi oraz kilka pustych butelek po alkoholu - podaje serwis "Virgilio Notizie".
Polka prawdopodobnie nie żyła od kilku dni. Wstępne oględziny nie wykazały na jej ciele śladów przemocy. Na razie policja nie wyklucza jednak żadnej hipotezy i czeka na wyniki sekcji zwłok.
Zobacz także: Opuszczony dom "wampira z Bytowa". Został wystawiony na sprzedaż za 50 tys. zł