Tragiczne informacje przekazało Radio Poznań. 10 października przypadkowi spacerowicze podczas przechadzki po lesie na poznańskim Morasku natknęli się na zwłoki. Ciało było w stanie głębokiego rozkładu, co utrudniło identyfikację.
Niestety znalezione zwłoki mogą należeć do zaginionej kobiety. 76-letnia mieszkanka osiedla Bolesława Śmiałego w Poznaniu zniknęła bez śladu 20 września. Stan zwłok nie pozwolił jednak na ich rozpoznanie przez funkcjonariuszy. Policjanci nie mają pewności, jednak na prawdziwość tej tezy wskazywałby ubiór zmarłej.
Nie wiadomo, kiedy zagadka zostanie rozwiązana. Policjanci poinformowali, że została pobrana próbka DNA do badań. To właśnie ich wyniki mają potwierdzić przypuszczenia śledczych.
0 października postronne osoby natknęły się na zwłoki podczas spaceru w lesie. Ciało było w takim stanie, że identyfikacja nie była możliwa. Nie mamy więc pewności, że to zaginiona, ale ubiór na to wskazuje - powiedziała portalowi epoznan.pl Marta Mróz z poznańskiej policji.
Czytaj także: Tragiczny wypadek w Tarnowie. Nie żyje taksówkarz