Szokujące znalezisko odkryto w rowie melioracyjnym przy ulicy Pożowskiej w Końskowoli (woj. lubelskie). Miejscowi zauważyli, że przy drodze krajowej leży ciało mężczyzny. Zadzwonili na policję, która chwilę po otrzymaniu zgłoszenia przyjechała na miejsce razem z prokuratorem. W chwili obecnej funkcjonariusze ustalają przyczyny śmierci.
Jak poinformowała policja, nie udało się ustalić, kim był nieżyjący mężczyzna oraz w jaki sposób jego zwłoki trafiły do rowu przydrożnego. Prokuratura wstępnie wyklucza udział osób trzecich w śmierci mężczyzny, ale dodaje, że dokładne przyczyny zgonu będzie można poznać dopiero po sekcji zwłok. Zostanie przeprowadzona w lubelskim Zakładzie Medycyny Sądowej.
Czytaj także: Opole. Tragedia na kąpielisku. Nie żyje 19-latek
Policja nie wie, kim był mężczyzna
Jak poinformowali funkcjonariusze w rozmowie z "Faktem", sekcja zwłok jest zaplanowana na poniedziałek i to właśnie ona ma pomóc w ustaleniu tożsamości zmarłego. "Ciało nie zostało jeszcze zidentyfikowane. Nie wiemy, kim jest mężczyzna, mamy nadzieję, że pomoże nam to ustalić sekcja zwłok" - przekazał w rozmowie z Faktem rzecznik prasowy policji w Puławach.
Być może do ustalenia tożsamości zmarłego konieczne będzie pobranie materiału genetycznego. Na chwilę obecną nie są znane też przyczyny śmierci mężczyzny - poinformował rzecznik.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.