Makabrycznego odkrycia dokonała grupa sprzątająca rzekę Willamette w USA. Podczas nagrywania odcinka na kanał YouTube "Adventures With Purpose" autorzy natknęli się w niej na zatopiony wrak samochodu. Przypadkowe znalezisko okazało się kluczowym dowodem w nierozwiązanej sprawie sprzed wielu lat.
Podczas wyciągania wraku samochodu okazało się, że w jego wnętrzu znajdują się ludzkie zwłoki. Gospodarz kanału Jared Leisek niezwłocznie kazał swoim kolegom wzywać policję. Autorzy nagrania prowadzili transmisję na żywo, kiedy dokonali tego makabrycznego odkrycia. We współpracy z organami ścigania ustalono, kim był nieboszczyk uwięziony w samochodzie.
Czytaj też: Drogi podkład gwiazd i odpowiednik z Biedronki za 13,99. Sprawdziłam, który lepszy
Rozwikłana zagadka sprzed lat
Autorzy nagrania przez przypadek rozwiązali sprawę sprzed lat. Okazało się, że ciało w samochodzie należało Timothy'ego Edwarda Robinsona, który zaginął 12 lat temu. Za odnalezienie zaginionego podziękowała jego rodzina. Niesamowity wyczyn docenili widzowie kanału. Podziękowano autorom za rozwiązanie tej zagadki.
Chciałam osobiście podziękować za zamknięcie tej sprawy. Minęło dużo czasu i teraz można go wreszcie pochować. Dziękuję i niech Bóg Was błogosławi - napisała siostrzenica pana Edwarda, Jessica.