Leśnicy z Nadleśnictwa Lipka nie mogli uwierzyć w to, co znaleźli w Zalewie Grudniańskim na rzece Gwdzie. Swoim wstrząsającym odkryciem podzielili się na Facebooku.
Makabryczne odkrycie w Nadleśnictwie Lipka
"Mało sytuacji jest nas w stanie zdziwić i spowodować, że przy piątku wychodzimy z siebie, ale to jest jeden z takich tematów" - napisali w piątek w poście. W czwartek wieczorem bowiem z rzeki wyłowiono sześć jutowych worków martwymi kurczakami.
W akcję wyławiania i zabezpieczenia worków oprócz straży leśnej udział wzięli także strażacy z łodzią i policja. Po wyłowieniu zwierzęce szczątki zostały poddane oględzinom przez pracownika Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Złotowie - powiadomili pracownika Nadleśnictwa Lipka.
Chcemy poinformować i uprzedzić ewentualne zapytania - zabezpieczone worki ze szczątkami kurczaków znajdują się w okolicy parkingu wędkarskiego, położonego niedaleko starej bindugi w leśnictwie Biskupice, i zostaną zabrane do utylizacji niezwłocznie po dokonanych czynnościach! - napisano na Facebooku.
Nadal trwają czynności wyjaśniające oraz dalsze przeszukiwanie rzeki i zalewu. Niewykluczone, że worków może być więcej. Na szczęście podczas oględzin weterynarz wykluczył możliwość zagrożenia epidemiologicznego.
Leśnicy jednocześnie apelują o informacje na temat osoby, która może być odpowiedzialna za zrzut padliny. Osoby, które mogą pomóc wskazać sprawcę, są proszone o kontakt z nadleśnictwem lub policją w Okonku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.