Zwłoki zostały odkryte przez pracowników solarium. Na miejsce wezwano ratowników pogotowia, a ci potwierdzili, że młoda kobieta, w której rozpoznano jedną ze stałych klientek, nie żyje.
Przeczytaj także: W Słupcy znaleziono zwłoki. Trwa śledztwo
Dramat w solarium. Jaka była przyczyna śmierci klientki?
Ponieważ doszło do śmierci w nietypowych okolicznościach, ratownicy pogotowia zdecydowali się na zawiadomienie o zdarzeniu funkcjonariuszy walijskiej policji. Inspektor Gareth Jones potwierdził już, że rodzina zmarłej została zawiadomiona o tragedii.
Przeczytaj także: Wstrząsające odkrycie w trakcie sprzątania świata. W studni były zwłoki
Tożsamość zmarłej nie została podana do wiadomości publicznej. Według ustaleń portalu Mirror w chwili śmierci miała ona około trzydziestu lat. Kierownictwo Lextan zaoferowało pracownikom, których stan psychiczny uległ pogorszeniu w wyniku ostatnich wydarzeń, profesjonalną pomoc. Rzecznik sieci zapewnił o pełnej współpracy z policją.
Przekazujemy nasze kondolencje rodzinie i przyjaciołom zmarłej, zaoferowaliśmy także pomoc dla wszystkich pracowników, których stan psychiczny uległ pogorszeniu. W pełni współpracujemy (...) z funkcjonariuszami policji (...) – podał rzecznik sieci solariów Lextan (Mirror).
Przeczytaj także: Makabryczne odkrycie w Zgorzelcu. Znaleziono zmumifikowane zwłoki
Inspektor Gareth Jones podkreślił, że przyczyna śmierci młodej kobiety na razie pozostaje zagadką. Do jej ustalenia konieczna okazała się sekcja zwłok. Jednocześnie wstępnie wykluczono, aby do tragedii przyczyniły się osoby trzecie.
Służby ratunkowe odpowiedziały na wezwanie i znalazły zwłoki kobiety po trzydziestce. Prawdopodobnie do jej śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie. Najbliżsi krewni zmarłej zostali poinformowani o zdarzeniu, a akta – przekazane koronerowi – podał inspektor Gareth Jones (Mirror).