W marcu 2018 roku przyjaciele dziewczyny zaczęli się niepokoić. 22-latka nie wracała do mieszkania, nie odbierała telefonów ani nie odpisywała na wiadomości. To, jak powiedzieli stacji "CBS", było do niej niepodobne.
USA. Odnaleźli zwłoki przyjaciółki. Wszystko dzięki aplikacji
W końcu przyjaciele zdecydowali się wykorzystać aplikacje Find My Friends, która jest dostępna na iPhonie i iPadzie i służy do lokalizowania znajomych. Kiedy ją uruchomili zobaczyli, że telefon Haley znajduje się w mieszkaniu byłego chłopaka. Zdecydowali się tam pojechać.
W końcu dotarli na miejsce, ale nie zastali nikogo w domu. Na podjeździe nie było również samochodu byłego chłopaka dziewczyny, 23-letniego Orlanda Tercero. Przyjaciele zdecydowali się wejść do mieszkania przez okno. Kiedy dostali się do środka spostrzegli w łóżku częściowo zakrytą Anderson. Z początku nie zdawali sobie sprawy, że dziewczyna nie żyje.
W końcu wezwali policję, a gdy ta przyjechała na miejsce, rozpoczęły się poszukiwania Orlando. Wkrótce okazało się, że mężczyzna wrócił do swojej ojczyzny, Nikaragui. Tam go zatrzymano i aresztowano. Stany Zjednoczone domagały się ekstradycji, jednak sąd Managui odrzucił wniosek. Mężczyzna został oskarżony o kobietobójstwo - morderstwo dokonane z nienawiści do kobiet. Mężczyzna został skazany, a w więzieniu spędzi co najmniej 30 lat.
Czytaj także:
Haley spotykała się z Orlando przez krótki okres - dziewczyna nie traktowała tej relacji poważnie. W końcu chłopak zaczął robić się zaborczy więc 22-latka zdecydowała się z nim zerwać. Tercero był zazdrosny m.in. o to, że Anderson zaczęła spotykać się z innymi mężczyznami. 8 marca 2018 roku Haley pojechała do jego mieszkania - to właśnie wtedy została zamordowana.
Zobacz także: Dowody zbrodni
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.