Makabryczne odkrycie miało miejsce na jednej z posesji w Ustroniu Morskim. Prokurator Ryszard Gąsiorowski (rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie) przekazał w rozmowie z tvn24.pl, że właściciel jednego z ośrodków wczasowych, porządkując okolicę jednego z domków, odnalazł ludzką rękę.
W ośrodku nie było wówczas wczasowiczów. Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano policję.
Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że dłoń została odgryziona od ciała przez zwierzęta - powiedział prokurator.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ustronie Morskie. Doszło do morderstwa?
Najbardziej prawdopodobny scenariusz - według prokuratury - jest taki, że ręka należała do osoby bezdomnej lub zaginionej, która zmarła z przyczyn naturalnych. Prok. Gąsiorowski uważa, że mało prawdopodobne jest, żeby doszło do morderstwa.
Kończyna została zabezpieczona do badań. Jest w stanie rozkładu, ale śledczy nie ustalili jeszcze dokładnego czasu zgonu - informuje tvn24.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.