W ubiegłym roku pod Konstancinem (woj. mazowieckie) doszło do wstrząsającej zbrodni. Policjanci znaleźli w lesie zakopane ciało 16-letniej Kornelii.
Sprawcami zabójstwa była koleżanka ze szkoły i jej chłopak. 18-letnia Martyna S. oraz 27-letni Patryk B. ostatecznie zeznali, że zabili Kornelię, bo sprzedawała wśród znajomych narkotyki i była dla nich niewygodną konkurencją. Sami chcieli rozpocząć narkotykowy biznes.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie niedawno zakończyła śledztwo ws. zabójstwa Kornelii. Pierwsza rozprawa ma odbyć się jesienią.
Matka Kornelii chce surowego wyroku dla zabójców córki
Bliscy zamordowanej Kornelii mają nadzieję, że mordercy otrzymają wysokie wyroki i nigdy nie wyjdą z więzienia.
Boję się pierwszego spotkania na sali sądowej, ale zrobię wszystko, aby dopadła ich sprawiedliwość. Na to zasługuje moja córka. Sama nie może się bronić, więc zrobię to za nią. Nie odpuszczę - powiedzała "Faktowi" matka Kornelii.
Kobieta dodała również, że ma żal do prokuratury, iż mordercy usłyszeli zarzut zwykłego zabójstwa. Jej zdaniem powinni zostać oskarżeni o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.
Zobacz także: Katowice. Zarzut zabójstwa i areszt dla kierowcy autobusu
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.