Rodzina Hunterów mieszka w dużym domu komunalnym w Tillicoultry. Paradoksalnie budynek, który nie jest energooszczędny, ma miejsce na potrzebne dla Freyi sprzęty.
Kobieta przyznaje, że nie ma szans na zmniejszenie zużycia energii w jej domu.
Już teraz ja starsza córka i ja żyjemy w ubóstwie energetycznym, aby zapewnić Freyi bezpieczeństwo i komfort, upewniając się, że wszystkie jej potrzeby medyczne są zaspokojone i jednocześnie pozwalając mi utrzymywać rachunki na jak najniższym poziomie. Boimy się każdej zimy w naszym zimnym domu - napisała Carolynne Hunter na stronie zrzutki charytatywnej na portalu GoFundMe.
Czytaj także: Nagrał starszą kasjerkę. Niesamowite, co zrobili ludzie
Tylko w ciągu tego roku miesięczne rachunki za energię wzrosły od 225 funtów do 505 funtów.
Niezwykły gest aktorki
Zrzutkę na pokrycie rachunków założono zaledwie 4 dni temu, a już pojawiła się na niej wpłata, która pozwoli przez cały następny rok opłacić rachunek za energię. Pieniądze przelała...Kate Winslet! Aktorka skontaktowała się też z rodziną Hunterów, aby życzyć im wszystkiego dobrego.
Jednak jak podkreśla Carolynne Hunter, im się udało, ale jest mnóstwo osób, które znajdują się w analogicznej sytuacji. I im wszystkim powinien pomóc rząd, a nie celebryci.
Mamę Freyi niepokoją też przerwy w dostawie prądu i gazu, jakie są planowane w Wielkiej Brytanii ze względu wojny Rosji z Ukrainą. Jak mówi - to może zaszkodzić opiece nad jej córką. Dziewczynka musi być cały czas podpięta do aparatury i kilka godzin przerwy może skończyć się fatalnie.
Generator może być opcją zapewniającą zasilanie niezbędnego sprzętu medycznego podczas tych przerw. Będę musiała sam pokryć jego koszty, więc proszę o darowizny i udostępnianie. Dziękuję - napisała Carolynne Hunter na stronie zbiórki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.