Grzybobranie jest niezwykle popularne w Polsce. Warto jednak wiedzieć, jak zachowywać się w lesie, by nie narażać się na kary. Choć zbieranie grzybów jest jak najbardziej dozwolone, pewnych rzeczy należy się wystrzegać.
Mandat za zbieranie grzybów. Za co można go dostać?
Okazuje się, że wiele osób wybierających się na grzyby nie zwraca uwagi na obowiązujące znaki i wjeżdża samochodem do lasu albo też parkuje w zakazanych miejscach. W takim przypadku musimy się liczyć z mandatem w wysokości od 20 do 500 zł.
Jako że grzybobranie potrafi trwać nawet kilka godzin, spora część Polaków zabiera ze sobą do lasu picie czy jedzenie. Musimy jednak pamiętać, by butelki i inne opakowania zabierać ze sobą. Za zaśmiecanie lasu grozi nam kara do nawet 1000 zł.
Chociaż grzyby w polskich lasach można zbierać bez ponoszenia kosztów i jakichkolwiek ograniczeń, to od tej zasady są pewne wyjątki. Nie możemy uprawiać grzybobrania w tych strefach lasu, do których obowiązuje stały zakaz wstępu. Nie możemy też nielegalnie przekroczyć granicy kraju.
O skali problemu mogą świadczyć statystyki Straży Granicznej. Tylko w 2021 roku strażnicy odnotowali ponad 40 przypadków wejścia na pas drogi granicznej lub przekroczenia polsko-rosyjskiej granicy przez turystów i grzybiarzy.
Musimy też pamiętać o tym, że zakaz zbierania grzybów obowiązuje w ścisłych rezerwatach przyrody. Jeśli chcemy połączyć grzybobranie z innymi atrakcjami, również musimy uważać. Mandat możemy otrzymać bowiem m.in. za biwakowanie w nieodpowiednich miejscach, rozpalanie ognisk, płoszenie dzikich zwierząt czy niszczenie drzew, krzewów i innej roślinności.
Uwaga, mandat można dostać również za zbieranie grzybów chronionych. Niedozwolone jest wyrywanie grzybów razem z grzybnią. W ten sposób niszczymy runo leśne.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.