Patrząc na poczynania Marianny Schreiber, można odnieść wrażenie, że to ''kobieta, która żadnej pracy się nie boi''. Szerszej publiczności dała się poznać jako aspirująca modelka, która pojawiła się w programie ''Top Model'' i zagrała na nosie męża-ministra. Ale jej przygoda z modelingiem nie trwała długo.
Po romansie z modelingiem przyszła pora na dłuższą relację, nie tylko z politykiem, ale i polityką. W ubiegłym roku Marianna Schreiber założyła własne ugrupowanie - Mam Dość. Jak dotąd nie zostało ono jednak oficjalnie zarejestrowane.
Myślałam, że w ciągu roku mi się uda. Zatem nie weźmie udziału w tegorocznych wyborach. Po drodze poznałam mnóstwo wspaniałych ludzi, ale też poznałam środowiska, z którymi nie chciałabym mieć w życiu nic wspólnego - wyjaśniła niedawno w komunikacie żona szefa Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasza Schreibera.
Marianna Schreiber nie zamierza czekać z założonymi rękami. Ma przecież plan B. Jakiś czas temu, dość nieoczekiwanie, rozpoczęła przygodę z polską armią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zostanę żołnierzem Wojska Polskiego - oświadczyła z dumą kilka miesięcy temu.
Schreiber marzy o prowadzeniu pojazdów wojskowych
Po miesięcznym szkoleniu wojskowym, zakończonym przysięgą, Schreiber poskarżyła się, że na przeszkodzie stanęła jej rozpoznawalność. Jednocześnie podkreśliła, że nie zamierza się poddawać.
Najnowszy wpis Marianny Schreiber na Twitterze jest na to najlepszym dowodem. Okazuje się, że żona ministra Schreibera właśnie zaczęła... kurs na prawo jazdy kategorii C.
Trochę z tym zwlekałam, ale dziś ogłaszam, że zaczęłam kurs na prawo jazdy kategorii C. Przełamujmy schematy, że my, kobiety nadajemy się tylko do określonych zawodów czy czynności. To nieprawda. Nie chcialam zapeszać, trzymajcie kciuki! Trudne etapy przede mną PS Może kiedyś będę prowadzić pojazdy wojskowe — napisała w mediach społecznościowych.
Jednego możemy być pewni: Marianna Schreiber jeszcze nie raz nas zaskoczy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.