Marlena A. była poszukiwana od ponad tygodnia. Uchylała się od wykonania wyroku. Sąd w Gnieźnie skazał ją za znęcanie się nad bliską osobą. Policja nie podała szczegółów, ale "Fakt" ustalił, kobieta znęcała się nad dwójką swoich dzieci. Miało do tego dochodzić za granicą.
Poszukiwana została zatrzymana
Marlena A. zamiast trafić za kratki, uciekła. Wszelki ślad po niej zaginął, a policja rozpoczęła poszukiwania na dużą skalę. Funkcjonariusze zaapelowali także o pomoc do każdego kto ma jakąkolwiek informację.
Sąd wysłał list gończy za kobietą i opublikował jej wizerunek. Wiadomość o poszukiwaniach rozeszła się w tradycyjnych i internetowych mediach. Śledczy wpadli na trop Marleny A., a ten zaprowadził ich za granice naszego kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śledczy od początku podejrzewali, że kobieta ukrywała się za granicą Polski. Wcześniej Marlena A. mieszkała już w Niemczech. Prawdopodobnie myślała, że kiedy znowu tam wyjedzie, nie zostanie rozpoznana i znaleziona. Stało się zupełnie inaczej.
Poszukiwana wpadła zaledwie półtora tygodnia po tym, jak media opublikowały jej wizerunek. Funkcjonariuszom bardzo szybko udało się wpaść na trop Marleny A. za naszą zachodnią granicą.
Kobietę zatrzymała niemiecka policja. Polscy śledczy czekają na decyzję strony niemieckiej dotyczące przekazania skazanej. Gdy tylko znajdzie się z powrotem w Polsce, trafi do więzienia, gdzie odbędzie dawno zasądzoną karę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.