Maryla Rodowicz jest jedną z osób publicznych, które mają za sobą zarażenie koronawirusem. Gwiazda poinformowała o swoim zachorowaniu na COVID-19 jesienią ubiegłego roku. Ponieważ nie odczuwała poważnych dolegliwości, obyło się bez pobytu w szpitalu.
Przeczytaj także: Szczepionka przeciw COVID-19. Maryla Rodowicz wbija szpilę Jandzie
Królowa ma coronę. Nawiedzili mnie kosmonauci, medycy i dobrze się mną zaopiekowali. Czuję się dobrze. Pozdrawiam – napisała wówczas Maryla Rodowicz na Instagramie.
Maryla Rodowicz – szczepionka na COVID-19. Jak się czuje piosenkarka?
Gdy tylko pojawiła się taka możliwość, Maryla Rodowicz wyraziła chęć zaszczepienia się na COVID-19. Piosenkarka nie tylko musiała czekać na wizytę przez miesiąc, lecz także wybrać się na nią aż do Wałbrzycha w województwie dolnośląskim. Ostatecznie wszystko skończyło się pomyślnie, a Rodowicz przyjęła dawkę.
Przeczytaj także: Ostatnie dni Agnieszki Osieckiej. Rodowicz ujawnia smutną historię
Maryla Rodowicz podzieliła się z fanami zdjęciem, na którym przyjmuje szczepionkę na COVID-19. Piosenkarka przyznała w rozmowie z "Super Expressem", że nie obyło się bez NOP – niepożądanych odczynów poszczepiennych. Na szczęście nie są one zbyt dotkliwe, a Rodowicz czuje jedynie na lekką gorączkę. Nie traci również dobrego humoru.
Przeczytaj także: Emerytura Maryli Rodowicz. Znamy szczegóły
Dzisiaj jest 4. dzień po szczepieniu, czuję się świetnie. Może pierwszej nocy miałam lekką gorączkę, ale ja nie zwracam uwagi na takie drobiazgi. Poza tym mam wyniki badania krwi. Wyniki jak u nastolatki – cieszy się Maryla Rodowicz ("Super Express").
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.