Marcin Mastalerek obecnie jest szefem gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy. W 2015 roku współtworzył zwycięskie kampanie – prezydencką Andrzeja Dudy i parlamentarną Prawa i Sprawiedliwości. Głośno było o jego konflikcie z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, o którym wypowiada się niepochlebnie i sugerował nawet przejście na emeryturę.
Czytaj więcej: Wąsik komentuje słowa Tuska. "Paradne"
W ostatnim czasie były prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski umieścił na platformie X filmik z byłą premier Beata Szydło, która namawia do oddania na niego głosu w wyborach europejskich. Mastalerek skomentował to wpisem "Obrzydliwe". Szydło odpowiedziała, że nie będzie jej dyktował, kogo ma popierać.
Co ciekawe, Mastalerek zwrócił na siebie uwagę po raz kolejny i zadeklarował gotowość startu w wyborach prezydenckich. Choć decyzja nie zapadła, to obecny szef gabinetu prezydenta, ma być namawiany przez część posłów partii PiS. Nie chciał zdradzić nazwisk, by nie robić problemu politykom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Schreiber ostro na temat Mastalerka
Szef gabinetu prezydenta jest jednak coraz częściej krytykowany przez różnych polityków. Publicznie zrobiła już to wspomniana Beata Szydło, obecna europosłanka Prawa i Sprawiedliwości.
"Super Express" zapytał z kolei o zdanie innego polityka prawicy - Łukasza Schreibera, do niedawna kandydata na prezydenta Bydgoszczy i obecny kandydat do Parlamentu Europejskiego.
Mastalerek nam szkodzi, sugeruję mu więcej pokory. On szkodzi PiS, ale głównie szkodzi prezydentowi Dudzie opowiadając takie rzeczy. Przed wyborami to nam nie służy. To nieeleganckie i niestosowne. Nie znam nikogo w PiS, kto stawiałby na Mastalerka jako kandydata PiS w wyborach prezydenckich – komentuje Łukasz Schreiber.
Czytaj więcej: Polak został burmistrzem w Wielkiej Brytanii
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.