Komisja Europejska argumentuje, że Pakt jest rozwiązaniem dla problemów związanych z procesem azylowym w Unii Europejskiej. Przeciwko zawartym w nim rozwiązaniom opowiedziało się ok. 50 organizacji międzynarodowych, w tym np. Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
Przypomnijmy, że reforma została zaproponowana przez KE w 2016 r., ale ze względu na postulowaną przymusową relokację była blokowana przez część krajów członkowskich.
Parlament Europejski głosował nad nową wersją uzgodnioną wstępnie z Radą Unii w grudniu 2023 r., a zaprezentowaną przez KE w 2021 r. Zakłada ona dwa mechanizmy wspierania krajów będących pod presją migracyjną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednym z przeciwników tego paktu jest były premier Mateusz Morawiecki, który w środowe popołudnie dodał mocny wpis w mediach społecznościowych, atakując Donalda Tuska i jego rząd.
Aktualna koalicja rządząca wysłała do Brukseli ludzi, którzy dziś głosowali za paktem migracyjnym. Wstydźcie się. Szkodzicie Polsce i Polakom - napisał na platformie X.
Co dalej z pakietem migracyjnym?
Pakt migracyjny będzie jeszcze musiała zaakceptować Rada Unii, w której reprezentowane są kraje członkowskie. Warto zaznaczyć, że polski rząd zapowiedział głosowanie przeciwko takiemu rozwiązaniu.
Warto zaznaczyć, że Polska ze względu na ponad milion przyjętych uchodźców z Ukrainy nie będzie w najbliższym czasie objęta tym mechanizmem i sama staje się krajem tzw. "pierwszej linii".
Czytaj także: Andrzej Duda miał być na pokładzie samolotu do Smoleńska
Polska nie zgodzi się na mechanizm relokacji tak, czy inaczej. Zobaczymy, jaka będzie ostateczna wersja tego paktu, ja mam pewne możliwości, czy zdolności budowania pewnych sojuszy i z całą pewnością mechanizm relokacji, albo płacenia za to, że nie przyjęło się (migrantów), ten mechanizm Polski nie będzie dotyczył - zapowiedział Donald Tusk.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.