Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Matka ostrzega rodziców. Mówi co COVID-19 zrobił 3-letniej Angelinie

112

Angelina Berry zaraziła się koronawirusem. COVID-19 dokonał w organizmie 3-letniej dziewczynki prawdziwego spustoszenia – zachorowała na dziecięcy wieloukładowy zespół zapalany. Matka Angeliny zdecydowała się podzielić historią choroby córki, aby ostrzec innych rodziców.

Matka ostrzega rodziców. Mówi co COVID-19 zrobił 3-letniej Angelinie
Angelina Berry zachorowała na dziecięcy wieloukładowy zespół zapalny. Przyczyną jest COVID-19 (Royal College of Paediatrics and Child Health)

Angelina Berry mieszka z rodzicami w Belfaście. Opiekunowie dziewczynki zachorowali na COVID-19, jednak aż przez sześć tygodni u 3-latki nie zaobserwowano żadnych objawów zarażenia koronawirusem.

Po sześciu tygodniach wystąpiło u niej przeziębienie, miała grypopodobne objawy, a w miarę upływu czasu jej stan się pogorszył. Stała się bardzo ospała, nie mogła jeść, nie mogła pić ani spać, a nawet poruszać się lub otwierać oczy – relacjonowała Natalie Berry, matka Angeliny (Mirror).

3-latka zachorowała na COVID-19. Lekarze walczą o jej życie

Natalie Berry poszła z córką do lekarza, jednak matka i córka zostały odesłane do domu. Pediatra zbagatelizował stan 3-latki, uważając, że dziewczynka jest przeziębiona. Ponieważ stan dziecka się pogarszał, Berry po raz kolejny zabrała je do specjalisty.

Zobacz także: Zobacz też: To czas na nauczanie zdalne w szkołach? „Decyzje co do ograniczeń podejmuje minister zdrowia”

Angelina trafiła do Royal College of Paediatrics and Child Health, jednego z najbardziej znanych oddziałów pediatrycznych w Wielkiej Brytanii. Tam zdiagnozowano u dziewczynki PIMS, czyli pediatryczny wieloukładowy zespół zapalny. Dziewczynka cierpiała również na gorączkę gruczołową oraz infekcję dróg moczowych – dopóki lekarze nie uporali się z tymi schorzeniami, nie mogli przystąpić do leczenia dziecka z PIMS.

Ucierpiały jej wszystkie narządy. Serce powiększyło się o 40 proc., doszło do uszkodzenia lewej zastawki. Jej nerki i wątroba też ucierpiały. Ciało mojej małej dziewczynki zaczęło się wyłączać. (...) Przez cały czas płakałam – wspominała Natalie Berry (Mirror).

Angelina Berry wciąż nie wróciła do pełni zdrowia. Dziewczynka musi regularnie odwiedzać wirusologa i kardiologa, wypadają jej włosy oraz doświadcza zmian behawioralnych. Matka 3-latki apeluje do dorosłych, aby bacznie obserwowali swoje dzieci i nie dawali się zbyć, gdy lekarze bagatelizują stan małych pacjentów.

Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Sąsiedzi o Czarnku: "Nadaje się na prezydenta"
Przyspieszył nagranie z Putinem. O to co zobaczył
Nowak o nowym przedmiocie w szkołach. "Trzeba stanąć do konkretnej walki"
Rosjanie wystrzelili tę rakietę po raz pierwszy. "To akt desperacji"
Nie żyje 14-letni piłkarz. Został zaatakowany nożem przez rówieśników
Odmrażanie cen energii to konieczność? Eksperci zabrali głos
Wybierz meble z głową. Ta łamigłówka może ci w tym pomóc
Oto, co serwowali w tatrzańskiej restauracji. Potężna kara
Odkryj tajemnice nocy. Sprawdź swoją wiedzę w łamigłówce
Ojciec zaginionego Krzysia Dymińskiego nie wytrzymał. "Nie ma mojej zgody"
Mocne słowa gen. Skrzypczaka. "Wystarczy na 10 dni"
Nie odcedzaj makaronu pod zlewem. Robisz spory błąd
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić