Sześciolatka twierdzi, że nie była przerażona. Wiedziała, jak się zachować. Po prostu zastosowała się do rady mamy. Ta poleciła córce, by nie rozmawiała z obcymi, a w razie zagrożenia — ugryzła napastnika. Dziewczynka zachowała zimną krew.
Według policji z Miami do próby uprowadzenia sześcioletniej A'hylric doszło w czwartek, na dziedzińcu kompleksu mieszkaniowego w północnej części miasta. A'hylric bawiła się z innymi dziećmi. Gdy została na zewnątrz sama, zauważyła białego SUV-a, z którego wyszedł nieznajomy mężczyzna.
Jak relacjonują amerykańskie media, podejrzany miał złapać dziewczynkę, a następnie ją podnieść. Najprawdopodobniej próbował zaciągnąć dziecko do samochodu. Nie spodziewał się jednak, że A'hylric będzie się bronić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sześciolatka miała ugryźć napastnika
Dziewczynka miała ugryźć napastnika w ramię, tym samym udaremniając próbę własnego porwania. Zaskoczony mężczyzna upuścił dziecko, spoliczkował je, a potem uciekł. Tę wersję zdarzeń, przedstawioną przez A'hylric, potwierdziły nagrania z kamer monitoringu.
Policja odczytała tablice rejestracyjne SUV-a, namierzyła pojazd i dwa dni po incydencie aresztowała niedoszłego porywacza. Zatrzymany to 32-letni Leonardo Venegas. Mężczyzna usłyszał zarzuty próby porwania i znęcania się nad dzieckiem.
Ludzie mówią, że jesteś bardzo dzielną dziewczynką - stwierdził dziennikarz NBC 6 South Florida. - We wszystkich gazetach tak piszą - odparła po chwili namysłu rezolutna sześciolatka.
Dziewczynka przyznała też, że marzy o tym, by zostać policjantką.