Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Mężczyzna zginął, ciągnięty przez tramwaj. Motorniczy go nie zauważył

50

Są wyniki sekcji ofiary makabrycznego wypadku z Bydgoszczy, do którego doszło 11 maja br. Mężczyzna zginął na szynach tramwajowych, po tym jak upadł, wsiadając do wagonu. Motorniczy nie zorientował się, że ruszając, ciągnie po torach człowieka.

Mężczyzna zginął, ciągnięty przez tramwaj. Motorniczy go nie zauważył
tragiczny wypadek w Bydgoszczy (KMP w Bydgoszczy)

W czwartek 11 maja około godziny siódmej rano służby dostały zgłoszenie o leżącym na torowisku tramwajowym w Fordonie (jednej z dzielnic Bydgoszczy) ciele mężczyzny. Natychmiast na miejsce został wysłany patrol z Wydziału Ruchu Drogowego bydgoskiej komendy.

Okazało się, że zmarły, to 48-latek dobrze znany motorniczym jeżdżącym na tej trasie. Mężczyzna był osobą w kryzysie bezdomności i często korzystał z miejskich pojazdów.

Potwierdzają to bydgoscy prokuratorzy w rozmowie z Gazetą Wyborczą:

Bezdomny jeździł tą trasą bardzo często, tramwaj traktował jak dom, tam często odpoczywał, dogrzewał się zimą lub po prostu spał - mówią.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Ku przestrodze". Wrocławskie MPK upubliczniło nagranie kobiety wbiegającej pod tramwaj

Tak było i tym razem. Prawdopodobnie mężczyzna usiłował wsiąść do tramwaju, ale nie trafił na stopień i spadł. Na swoje nieszczęście zahaczył ubraniem o pojazd, a ten ruszył znienacka. W wyniku czego 48-latek był wleczony, aż do następnego przystanku.

Jak wynika z ustaleń prokuratury, do wypadku doszło za załomem, dlatego motorniczy nie widział zdarzenia i nie był świadomy, że ciągnie ofiarę po torach tramwajowych.

Sekcja zwłok przeprowadzona w zakładzie medycyny sądowej, której wyniki przedstawiono w czwartek, 25 maja wykazała, że mężczyzna zginął w wyniku wielonarządowego urazu.

To wstępne wyniki sekcji, oczekujemy na szczegółową i pisemną opinię biegłego - podkreśla zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ Adam Lis.

Teraz śledczy analizują nagrania z monitoringu, przesłuchują też potencjalnych świadków zdarzenia. Jak dotąd, nikomu nie postawiono zarzutów w związku z tą sprawą.

Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić