53-letni Stephen Hugueley w swoim życiu zabił trzy osoby. Najpierw zastrzelił własną matkę w 1986 roku, później podczas odsiadki dopuścił się jeszcze dwóch zabójstw - współwięźnia i więziennego doradcę. W 2003 roku sąd zdecydował, że zostanie poddany karze śmierci.
Za kilka dni miał poznać datę własnej śmierci. Zanim jednak do tego doszło, został znaleziony martwy we własnej celi. Od wielu lat miał mieć myśli samobójcze, jednak z informacji podanych przez Independent wynika, że 53-latek raczej nie targnął się na swoje życie.
The Independent donosi, że prawniczka Hugueleya Amy Harwell została powiadomiona o jego śmierci przez kapelana więziennego tuż przed 6 rano. Dokładna przyczyna zgonu nie została jeszcze ustalona. Dorinda Carter, rzecznik Departamentu Więziennictwa w Tennessee podaje, że bardzo możliwa jest śmierć z przyczyn naturalnych. Nic nie wskazuje na to, by było to samobójstwo.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.