W promieniu dosłownie 15 km ekipy archeologiczne odkryły jeszcze trzy inne cmentarzyska z tego samego okresu - w Giebułtowie, Smrokowie i Szczepanowicach. Wszystko, co na nich znaleziono, zostało przekazane Polskiej Akademii Nauk.
O odkryciach poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który zaznaczył, że badacze sprawdzali teren przed budową 5-kilometrowego odcinka ekspresówki S7 od Miechowa do Szczepanowic.
Ostatnio odkryte cmentarzysko, znajdujące się w Parkoszowicach mieści się na wzgórzu, na północ od węzła Szczepanowice. Archeolodzy przebadali tam teren o powierzchni 1,8 ha. Jak mówią, na odkrytym cmentarzysku pochowanych zostało osiem osób, które reprezentowały kulturę ceramiki sznurowej z przełomu epoki neolitu i brązu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Naukowcy podkreślają, że w okolicy odkrytego cmentarzyska musiała przed laty funkcjonować osada. Jest to nietypowe dla tej konkretnej kultury, gdyż jej przedstawiciele zwykle grzebali bliskich z dala od osad.
Według ustaleń archeologów zmarłych pochowano w wykopanych w ziemi jamach grobowych. Byli złożeni w pozycji skurczonej na boku, a głowy mieli skierowane na północny wschód. Do tego każdy został pochowany z różnego rodzaju ceramicznymi naczyniami czy kamiennymi narzędziami. W grobie jednej z kobiet znaleziono miedziane ozdoby, co świadczyło, że była osobą o wysokim statusie w społeczności.
Odkrycie sprzed 4 tysięcy lat nie powstrzyma ogromnej inwestycji
Jak informują wykonawcy, budowa odcinka ekspresówki między węzłami Miechów i Szczepanowice jest już na ostatniej prostej. Ma zostać otwarta jeszcze w tym miesiącu. Dwujezdniowa droga liczy 5,3 km i jest zlokalizowana na północ od Krakowa a jej trasa została poprowadzona przez rolnicze tereny Wyżyny Miechowskiej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.