pogoda
Warszawa
12°

Mieli walczyć z NATO. Elita rosyjskich sił zbrojnych nie żyje

Byli przeszkoleni do ewentualnej walki z siłami NATO, jednak zginęli w Ukrainie. Rosjanie stracili elitarne oddziały Zachodniego Okręgu Wojskowego. Powiedział o tym swojej żonie żołnierz tej jednostki, którego rozmowę przechwyciła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.

Mieli walczyć z NATO. Elita rosyjskich sił zbrojnych nie żyje
Mieli walczyć z NATO. Elita rosyjskich sił zbrojnych nie żyje (YouTube, WELT Documentary)

Jednostki Zachodniego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej zostały całkowicie rozbite przez Siły Zbrojne Ukrainy. Przeżyli tylko ci, którzy odmówili udziału w inwazji. Zachodni Okręg Wojskowy obejmuje m.in. jednostki stacjonujące w Moskwie, Sankt Petersburgu i "elitę wojskową" wyszkoloną do ewentualnej walki z siłami NATO.

Zachodniego Okręgu już nie ma. Zostali tylko w Rosji, ci co odmówili. Nie ma oficerów, wszyscy zginęli. Było tu piętnastu, konkretnie naszych. No i piętnastu naszych oficerów tu zginęło. W zasadzie wszystkich brakuje. Nie ma oficerów, nie ma kierowców, nie ma nikogo – tłumaczył żonie żołnierz.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

"Dlatego się nie ruszamy". Rosjanin aż trzykrotnie powtórzył, że ochotnicy czy też nowi rekruci są automatycznie przydzielani do piechoty i wysyłani na śmierć. Żona cierpliwie odpowiadała, że go rozumie.

Ochotnicy to żywe mięso [armatnie]. Piechota i zwiad to żywe mięso – powtarzał rosyjski żołnierz podsłuchany przez SBU.

Przekrzykując silnik pojazdu Rosjanin relacjonował, że otaczają go teraz sami "wschodni", nie ma prawie "zachodnich". Zachodniego Okręgu nie ma, bo praktycznie wszystkie pojazdy zostały uszkodzone. – Albo wieża nie działa, albo coś innego nie działa... Albo koła są zepsute czy coś innego... [niezrozumiały fragment]. Żadne. Idą na front tylko ochotnicy i to wszystko – mówił żołnierz.

SBU zdradziła, że Rosjanin znajduje się ze swoim oddziałem w obwodzie charkowskim. Według informacji podanych przez ukraiński Sztab Generalny siły rosyjskie prowadzą zwiad lotniczy w kierunku Charkowa w celu rozpoznania lokalizacji wojsk ukraińskich. Rosjanie kontynuują intensywny ostrzał artyleryjski pozycji ukraińskich w okolicach Charkowa, Starego Sałtowa, Rubiżnego i Czepila. Ponadto siły rosyjskie ostrzeliwały infrastrukturę cywilną z artylerii i MLRS w rejonach osiedli Ukrainka, Petriwka, Szeweliwka, Bazalijewka i Prudyanka.

Zobacz także: Obnaża głupotę rosyjskich influencerek. Aleksiej Durniew: "Nie mogłem tego zrozumieć"
Autor: DSM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wydają na obronność najmniej w NATO. USA nie odpuszczają
Protesty w Stambule nie ustają. "Turcy cierpią z rąk innych Turków"
Nagle upadł na posadzkę. Dramatyczne sceny na pływalni w Mogilnie
Ikoniczny "maluch" Simony Kossak kupiony! Przyrodnik z Torunia zbiera na renowację
Odkrycie w Bałtyku. "Ekologia zmartwychwstania"
Pracownik nadleśnictwa znalazł zwłoki. Obok bagaż. To zaginiony Mateusz?
Kartka w lesie. Turyści w popłochu. Leśnicy nie mieli wyjścia
O krok od kolnejnej tragedii. W styczniu zginęło tam 67 osób
Nie żyje tata polskiego skoczka narciarskiego. "Ty pokazałeś mi świat"
Jego historią żył cały Toruń. Po dwóch miesiącach wybudził się ze śpiączki
Pokazał tragarzy w Tatrach. Nagranie robi wrażenie
Truła koleżankę z pracy. Córka podejrzanej: "ona siedziała i rozkazywała"
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić