Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 
aktualizacja 

Mieszkali z zamordowanym Kamilkiem. Teraz chcą odzyskać swoje dzieci

30

Wujek i ciocia brutalnie zamordowanego Kamilka z Częstochowy walczą w sądzie o prawa do swoich dzieci, nie widząc swojej winy w zabójstwie chłopca. Para twierdzi, że nie widziała cierpienia maltretowanego dziecka, mimo że mieszkała z nim pod jednym dachem.

Mieszkali z zamordowanym Kamilkiem. Teraz chcą odzyskać swoje dzieci
Czy wujkowie zamordowanego Kamilka odzyskają swoje dzieci? (Facebook)

Przypomnijmy, że Kamilek zmarł po tym jak skatował go Dawid B., jego ojczym. Zamordowane dziecko mieszkało pod jednym dachem z nim, rodzeństwem, matką (Magdaleną B., która czeka na proces w areszcie) oraz rodziną siostry matki chłopca. Aneta J. przyjęła ich pod dach, do dwupokojowego mieszkania.

W lokalu działy się tragiczne sceny. Kamilek był podpalany, bity, gnębiony. Ani Aneta J. (siostra matki 8-latka), ani Wojciech J. nie zareagowali na to, co działo się w ich mieszkaniu. Teraz para twierdzi, że nic nie widziała i nic nie słyszała. Oskarżeni wujowie Kamilka uważają, że są niewinni.

Parze grozi więzienie. Mimo to, chcą odzyskać dzieci

Chociaż prokuratura twierdzi, że wujek i ciocia dziecka są winni nieudzielenia mu pomocy (za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności), to para nie daje za wygraną. Cały czas wypiera swoją winę i podkreśla, że będzie walczyć o odzyskanie prawa do dzieci Wojciecha J. Te zostały zabrane z mieszkania w Częstochowie.

Warto dodać, że Wojciech J. miał dwójkę dzieci z Magdaleną B. Sąd wydał decyzję o przeniesieniu ich do placówki opiekuńczo-wychowawczej oraz rodziny zastępczej.

Wojciech J. chce odzyskać tę dwójkę. W rozmowie z Super Expressem stwierdził, że kocha swoje dzieci i będzie o nie walczył.

Bardzo kocham swoje dzieci i chcę je odzyskać. Nie zostałem pozbawiony praw rodzicielskich. Mam nadzieję, że szybko wrócą do domu. Będę o to walczył z całych sił - przekazał gazecie Wojciech J.

Sąd na razie nie rozstrzygnął jeszcze tej sprawy. Wiadomo, że ma się tym zająć na kolejnej rozprawie, której terminu jeszcze nie znamy. Sprawa jest dość skomplikowana ze względu na zawiłości rodzinne zaangażowanych osób.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Prasa pisze o "cudzie Franciszka". Czy to zmieni bieg historii?
Robert Lewandowski zdobywa 30. trofeum w karierze
Tak woził ludzi. "Zakaz dalszej jazdy"
Czy Polacy wrócą do Elity hokeja? Pierwszy mecz już w niedzielę
Londyn. Sfrustrowany kierowca wjechał w protestujących aktywistów
W USA zawrzało. Dwulatka została deportowana do Hondurasu bez procesu?
Szokujące sceny w Gorzowie. Do akcji wkroczył zawodnik MMA
Pozuje na ulicach w samej bieliźnie. Tak Ham zbiera na pierścionek zaręczynowy
Leśnicy z Nadleśnictwa Grodzisk pokazali zdjęcie. "Szczyt głupoty"
"Kaskada" spłonęła 44 lata temu. Zginęło 14 osób
Chętnie sięgasz po kurczaka? Włoscy naukowcy nie mają dobrych wieści
Ma 86 lat i przystąpi do matury. Józef Peruga nie zamierza się poddawać
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić