Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Mieszkańcy rosyjskiego Kurska wściekli. Wszystko przez Ukrainę

Ukraińskie media poinformowały w niedzielę o atakach dronów na Kursk w Rosji. Jeden z nich miał trafić w siedzibę FSB w mieście. Po tym incydencie władze rosyjskiego Kurska odwołały pokaz sztucznych ogni z okazji Dnia Miasta.

Mieszkańcy rosyjskiego Kurska wściekli. Wszystko przez Ukrainę
Fajerwerki w rosyjskim Kursku odwołane. Wszystko przez Ukrainę (Twitter)

Miasto Kursk położone jest w południowo-zachodniej Rosji, na Wyżynie Środkoworosyjskiej, na szlaku drogowym i komunikacyjnym prowadzącym z Moskwy do Jałty. Liczy około 450 tysięcy mieszkańców.

W niedzielę miasto chciało świętować, jednak wszystko zmieniło się po atakach dronów. Jeden z nich miał trafić w siedzibę FSB w mieście. Celem kolejnego ataku miała zostać rafineria ropy naftowej w pobliżu lotniska. Według źródeł Ukraińskiej Prawdy, ataki miał przeprowadzić ukraiński wywiad wojskowy.

W niedzielę mieszkańcy Kurska obchodzą uroczyście Dzień Miasta. Rano gubernator obwodu złożył im życzenia z okazji 991. rocznicy jego powstania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sylwia Bomba zarabia na dziecku?! Mocna odpowiedź na słowa Korwin Piotrowskiej

Władze miasta początkowo twierdziły, że "uszkodzony został jedynie dach" i "żadne uroczystości nie zostaną odwołane". Później burmistrz Kurska Igor Kutsak w Telegramie poinformował, że pokaz sztucznych ogni został odwołany.

Zdecydowałem się odwołać fajerwerki z okazji Dnia Miasta ze względu na ostatnie wydarzenia. Wierzę, że będzie to rozsądne z punktu widzenia bezpieczeństwa i spokoju publicznego - napisał Kutsak.

Blisko półmilionowe miasto w południowo-zachodniej Rosji i stolica obwodu, po raz pierwszy zostało zaatakowane przez Ukrainę już w sierpniu. Drony zdewastowały wówczas lokalne lotnisko, poważnie uszkadzając cztery samoloty Su-30 i jednego MiG-29.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Opustoszałe bazy Rosjan w Kursku

Rosyjskie "twierdze" wojskowe w obwodzie kurskim są w dużej mierze opuszczone i jedynie imitują pozycje obronne - podało w sobotę ukraińskie Narodowe Centrum Oporu.

Według Narodowego Centrum Oporu, Rosjanie opuścili fortyfikacje z powodu przesunięcia większości żołnierzy na pozycje frontowe w obwodach zaporoskim i donieckim.

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić