Jadący audi i volvo zderzyli się ze sobą na trasie DK91 w Siewierzu (woj. śląskie). Do zdarzenia doszło z winy 80-letniego kierowcy, którego auto najpierw przekręciło się, a następni wzbiło w powietrze i zaczęło dachować.
80-latek, przebywający w Polsce Szwed, razem z żoną trafił do szpitala. Na szczęście skończyło się tylko na lekkich obrażeniach. Co do stanu zdrowia 39-letniej Polki sytuacja nie jest znana, lecz najprawdopodobniej w jej przypadku poważnie zniszczone zostało tylko auto.
Po wielokrotnym dachowaniu z auta nie pozostało zbyt wiele. Kierowca został już ukarany mandatem karnym.
Na pytanie policji, co sprawiło, że tak niebezpiecznie zachował się na drodze, Szwed nie potrafił odpowiedzieć. Miał być przemęczony długą podróżą.