Przypomnijmy, że żołnierz trafił do szpitala we wtorek (28.05) około godziny 4:30 podczas patrolu przy granicy z Białorusią w pobliżu miejscowości Dubicze Cerkiewne. W trakcie wykonywania swoich obowiązków, funkcjonariusz został ugodzony nożem przez migranta, który znajdował się przy granicy z Białorusią.
Wiadomo już, w jakim stanie jest polski wojskowy. Mjr Magdalena Kościńska, rzecznik 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej przekazała w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że "jego stan jest stabilny".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Rodzina rannego została powiadomiona oraz objęta opieką psychologiczną i wsparciem ze strony wojska - poinformowała przedstawicielka jednostki.
Stan żołnierza stabilny. Coraz więcej ataków agresji
Służący na granicy żołnierz trafił do szpitala w Hajnówce. Przypomnijmy, że jego obecność w tym rejonie wynikała ze wspólnych patroli: straży granicznej i wojska.
Czytaj także: W Kongo skazali go na dożywocie. Jest przełom ws. Polaka
Działającym na granicy funkcjonariuszom nie udało się zatrzymać napastnika, który uciekł w głąb Białorusi. Okazuje się, że polskie służby w ostatnim czasie zmagają się z coraz większą agresją ze strony migrantów, którzy starają się nielegalnie przekroczyć granicę polsko-białoruską.
Ostatnio spotykamy się z bardzo dużą agresją ze strony migrantów. Strzelają z procy, rzucają kamieniami, żołnierze cały czas starają się reagować - przekazała w rozmowie z PAP mjr Magdalena Kościńska.
Dodajmy, że w sprawę zaangażowało się Ministerstwo Obrony Narodowej i MSWiA. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek przekazał, że "resort będzie podejmował kroki w celu ochrony żołnierzy, policjantów, straż graniczną".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.