Po ostatnich gorących tygodniach na linii Warszawa-Kijów oraz przygranicznych protestach, na drodze do Lwowa pojawił się zaskakujący bilbord. Wyraża on przyjaźń i wdzięczność Ukraińców do Polski:
#PolandFirstToHelp - w wolnym tłumaczeniu "Polska pierwsza do pomocy" - czytamy na banerze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widok zaskoczył polskich internautów - natychmiast pojawiło się mnóstwo komentarzy. Jak nieoficjalnie wiadomo, bilbord postawiła lokalna rada gminy. Jednak sama grafika pochodzi z rządowej strony pomagamukrainie.gov.pl - to inicjatywa służąca koordynowaniu pomocy, która powstała dwa lata temu.
O ile nie zabrakło pochlebnych opinii, tak polscy komentujący, zwracają uwagę, że stosunki polsko-ukraińskie nie są czarno-białe:
Myślę, że są tacy, którzy są naprawdę wdzięczni ale też są dalej tacy, którzy nie wiedzą co to wdzięczność i za co. To był nasz obowiązek i dalej jest pomóc ludziom w potrzebie. Ale też przykro jest po prostu jak nie mają niektórzy takich wartości ludzkich jak zwykła wdzięczność - napisała Justyna.
Niektórzy komentujący zastanawiają się czy taka akcja ma sens, wobec nierozstrzygniętych spraw:
To niech spróbują mieć gest i odblokują ekshumacje. Bilbord? Spoko, ale jednocześnie Bandera i Szuchewycz mają się na Ukrainie świetnie - zwraca uwagę Filip.
Autor zdjęcia zadrwił ze sceptyków, którzy uważają, że Ukraińcy powinni wydawać pieniądze na zbrojenia, a nie na banery:
"Ukraińcy są niewdzięczni i roszczeniowi i nie mają gestu". Tymczasem, gdy Ukraińcy próbują mieć gest: "Zmarnowali kasę na billbordy, zamiast kupić drona". - ironizuje autor zdjęcia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.