Jak informuje Polska Agencja Prasowa, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN) zwróciło uwagę na potrzebę finansowania mediów publicznych z budżetu państwa. Powodem jest blokada środków z abonamentu przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji (KRRiT).
Przewodniczący KRRiT, Maciej Świrski, skierował pismo do minister kultury Hanny Wróblewskiej, w którym zaapelował o "zakończenie procesu likwidacji spółek publicznej radiofonii i telewizji oraz zapewnienie im stabilnego finansowania". W swoim wpisie Świrski przypomniał, że 13 listopada KRRiT "podjęła uchwały w sprawie odmowy upoważnienia przewodniczącego KRRiT do zawarcia porozumień z jednostkami publicznej radiofonii i telewizji w sprawie ustalenia kart powinności tych jednostek na lata 2025-2029".
W piśmie Świrski podkreślił, że koszty realizacji misji publicznej są obecnie niemożliwe do pokrycia ze środków publicznych. Zauważył również, że brak jest podstaw prawnych do przyznawania dotacji z budżetu państwa, co czyni obecne założenia finansowe nieuzasadnionymi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
KRRiT zdecydowała, że środki z abonamentu RTV mają trafiać do depozytu sądowego, co spowodowało problemy finansowe mediów publicznych. Tylko spółki, których likwidacje wpisano do Krajowego Rejestru Sądowego, otrzymują bezpośrednie wpływy abonamentowe. Wśród nich są m.in. Radio dla Ciebie, Radio Poznań, Radio Lublin, czy ostatnio Radio Białystok.
Maciej Świrski stanie przed Trybunałem Stanu?
W maju grupa 185 posłów złożyła wniosek o postawienie Świrskiego przed Trybunał Stanu, zarzucając mu blokowanie środków z abonamentu oraz koncesji dla nadawców prywatnych, a także brak przeprowadzania badań statystycznych, dotyczących oglądalności stacji telewizyjnych w naszym kraju.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami członkowie KRRiT mogą zostać postawieni przed Trybunałem Stanu. Grozi im to za naruszenie konstytucji lub ustawy w związku z zajmowanym stanowiskiem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.