Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Mistrzowska akcja operatora. Zobaczcie, jak załatwił rosyjski czołg

Kolejny rosyjski czołg został zniszczony przez ukraińskiego drona gdzieś w obwodzie zaporoskim. Operator popisał się niesamowitym kunsztem, podleciał do włazu w wieży i wrzucił do środka granat. Maszyna potężnie eksplodowała, ale nikt nie zginął. Rosjanie opuścili swój czołg z nieznanych przyczyn.

Mistrzowska akcja operatora. Zobaczcie, jak załatwił rosyjski czołg
Ukraińcy zniszczyli kolejny czołg Rosjan, ta akcja była wprost mistrzowska (Facebook, @NOELreports)

Ukraińcy zniszczyli kolejny czołg Rosjan na froncie, a zrobili to w sposób kapitalny. Jak wiele razy w trakcie tej wojny, maszynę dopadł operator drona, który wrzucił ładunek wybuchowy do wnętrza maszyny przez otwarty właz. Ta akcja była wprost mistrzowska, rosyjski czołg po chwili potężnie eksplodował. Ale nikt nie zginął.

I to jest cała zagadka tej akcji, bo nie wiadomo gdzie podziała się załoga. Czy zauważyła drona i pospiesznie się ewakuowała? A może Rosjanie wyszli na papierosa i szybko okazało się, że stracili w ten sposób czołg? Może być też tak, że przedostali się na ukraińską stronę frontu i porzucili sprzęt, by móc się poddać żołnierzom ZSU.

Tak czy siak, operator drona popisał się niesamowitym kunsztem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukraińcy dokonali niemożliwego. "Głębokie włamanie"

Na nagraniu widać, jak zbliża się do wrogiej maszyny, zaczyna krążyć na wieżą, a potem wprawnym ruchem wrzuca granat przez otwarty właz. W środku czołgu jest przecież mnóstwo amunicji, więc po chwili maszynę rozdarła seria wybuchów. Dron jest już wtedy na tyle daleko, by nie doznać uszkodzeń. Ale na tyle blisko, by nagrać akcję.

To był popis kunsztu i sprawności, której operator nabrał podczas miesięcy ciężkich walk na froncie. Ukraińcy już nie takie akcje wykonywali przy użyciu bezzałogowców, które stały się symbolem wojny. Ten konkretny wyczyn miał miejsce na Zaporożu, gdzieś w okolicach wsi Robotyne. To tam doszło do przełomu na polu walki.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Siły Zbrojne Ukrainy polują na cenne instalacje wroga. Szacuje się, że Ukraina wyszkoliła nawet 10 tysięcy operatorów dronów rozpoznawczych oraz bojowych, dzięki czemu może skutecznie przeczesywać pole walki i likwidować rosyjski sprzęt. Każda taka akcja jest niezwykle ważna, ułatwia pracę jednostek i ratuje życie żołnierzy.

Rosjan z kolei bardzo boli nie tylko to, że stracili już 4506 czołgów, ale też fakt, że wiele z nich to nowoczesne i tak chwalone w Moskwie T-90. To najlepsze maszyny, jakimi dziś dysponuje rosyjska armia. Na polu walki czołgi produkowane w Niżnym Tagile i Czelabińsku są jednak bezwzględnie ośmieszane przez Siły Zbrojne Ukrainy, które niszczą jeden za drugim.

Co ważne, jeden taki czołg kosztuje nawet 4,5 miliona dolarów.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
O włos od tragedii na przejeździe kolejowym w Starej Wsi. Jest nagranie
Niepokój u sąsiada Rosji. Krisjanis Karins: "Trzeba robić to, co robi Polska"
Szedł chodnikiem w piżamie i kapciach. Nie wiedział, kim jest
29-letni Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić