Do zdarzenia doszło w podwrocławskim centrum logistycznym na terenie miejscowości Magnice. Policjanci z Kobierzyc dostali informację, że z naczepy samochodu ciężarowego, który zaparkował w centrum, dobiegają dziwne hałasy. Funkcjonariusze pojechali sprawdzić zgłoszenie.
Czytaj także: Matka w strachu. Policja użyła tonfy. Nagranie z Nysy
Okazało się, że w naczepie przebywa 23-letnia kobieta z Etiopii. Chociaż życiu migrantki nie zagrażało niebezpieczeństwo, wymagała ona pilnej konsultacji lekarskiej. Policjanci zajęli się wyjaśnianiem sprawy. Zatrzymany został kierowca auta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
23-latka wymagała opieki medycznej, lecz jej życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę ciężarówki, aby wyjaśnić okoliczności tej sytuacji. To kolejny przykład niebezpiecznych praktyk migracyjnych, które mogą zagrażać życiu i zdrowiu osób próbujących przedostać się do Europy - informuje st. asp. Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Czytaj także: Widziałeś tę kobietę? Od razu dzwoń na policję
Kobieta została przekazana Straży Granicznej
Wiadomo, że kobieta została przebadana przez przybyłych na miejsce ratowników medycznych. 23-latka złożyła wyjaśnienia. Została przekazana dyspozycji Straży Granicznej.
Jak zaznaczają policjanci, na ten moment wszystko wskazuje na to, że kierowca pojazdu nie miał wiedzy, że przewozi nielegalnych migrantów. Sprawę tę ocenią po wykonaniu wszystkich czynności prokuratorzy z Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Krzyki Zachód.
Czytaj także: Dramat na Pomorzu. Policjant dostał 13 ciosów
Policjanci przypominają, że za pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy grozić może kara do 8 lat pozbawienia wolności, natomiast osoby dopuszczające się takiego czynu, muszą się liczyć z odpowiedzialnością karną do lat 3.