Do zdarzenia doszło 3 kwietnia 2022 r. Modelka bikini Courtney Clenney została oskarżona o zabójstwo po tym, jak ratownicy medyczni znaleźli jej partnera w ciężkim stanie w mieszkaniu 26-latki w Miami. Mężczyzna wkrótce zmarł w szpitalu. Jako przyczynę śmierci wskazano dźgnięcie ostrym narzędziem.
Kobieta przyznała się do zaatakowania partnera, ale jej obrona utrzymuje, że działa w obronie własnej. Influencerka tłumaczyła się, że sięgnęła po nóż, gdy ukochany przyparł ją do ściany, ściskając za gardło. Podczas rozpraw zeznała, że jej związek z Christianem Obumselim był "burzliwy i toksyczny", a ona sama miała być przez niego prześladowana. Obdukcja jednak nie wykazała żadnych śladów przemocy.
Dowody, nad którymi od kilku miesięcy pracują śledczy, działają na niekorzyść Clenney. Rodzina zabitego twierdzi, że to dziewczyna była agresorką, do czego miało przyczyniać się jej uzależnienie od alkoholu. W sierpniu do sieci trafiło nagranie z kamer monitoringu zainstalowanych w widzie bloku, w którym mieszkała kobieta. Na filmie zarejestrowanym dwa dni przed zabójstwem widać, jak Clenney agresywnie bije swojego partnera.
Teraz światło dzienne ujrzały nagrania audio, zarejestrowane z ukrycia przez ofiarę na kilka miesięcy przed śmiercią. Materiał został zabezpieczony w telefonie Obumselima. Słychać na nim, jak 26-latka rzuca w kierunku mężczyzny rasistowskie obelgi i grozi mu pobiciem. Na innym klipie z kolei można usłyszeć dźwięki przypominające uderzenia i głos mężczyzny, krzyczący "przestań mnie bić!"
Po zabójstwie Courtney uciekła na Hawaje, jednak została tam aresztowana w sierpniu i ekstradowana z powrotem do Miami, aby stanąć przed sądem. Nagrania z telefonu ofiary będą służyć jako dowód w sprawie przeciwko modelce.