Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera | 

Modlił się o wygraną w lotto. Chory na raka został miliarderem

13

Przez osiem lat zmagał się z rakiem. W tym czasie modlił się o to, by jego dzieci miały zapewnione godne życie. Los odpłacił mu z nawiązką. Cheng Saephan, imigrant z Laosu mieszkający w Stanach Zjednoczonych, wygrał w tamtejszym lotto 1,3 mld dolarów.

Modlił się o wygraną w lotto. Chory na raka został miliarderem
Modlił się o wygraną w lotto. Chory na raka został miliarderem (Adobe Stock, MikhailovStudio)

Cheng Saephan zapisał się w historii amerykańskiej zabawy o nazwie Powerball, gdzie zgarnął właśnie 1,3 mld dolarów. To czwarta najwyższa wygrana w historii amerykańskiego lotto, zaś ósma co do wielkości w przypadku wszystkich gier jackpot w Stanach Zjednoczonych.

Modlił się o wygraną w lotto. Chory na raka został miliarderem

46-letni imigrant z Laosu, który zamieszkał w stanie Oregon, przeżył jednak piekło. Przez osiem lat walczył z nowotworem, niedawno musiał po raz kolejny poddać się chemioterapii. Bał się też o los swoich dzieci. - Jestem wdzięczny za wygraną w loterii. To dla mnie znak od Boga - powiedział Saephan po odebraniu pamiątkowego czeku.

Jestem teraz w stanie zapewnić życie mojej rodzinie, zadbać o moje zdrowie. Moje życie uległo zmianie. Mogę pomyśleć o znalezieniu dla siebie dobrego lekarza - dodał Saephan, który na co dzień mieszka w Portland.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Odwiedził święte miejsce. "Rzeczywiście fantastyczne"

Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Saephan ujawnił, że przed zwycięskim losowaniem kupił ponad 20 losów. - Modliłem się do Boga, aby mi pomógł. Moje dzieci ciągle są małe, a ja ciągle mam problemy ze zdrowiem - dodał.

Urzędnicy poinformowali, że po opodatkowaniu Cheng Saephan otrzyma ostatecznie 422 mln dolarów. Część tej kwoty przekaże przyjaciółce Laiza Chao w Milwaukie. To ona pożyczyła mu 100 dolarów na zakup losów, więc miała ogromny wkład w historyczną wygraną.

- Zadzwoniłem do niej i zapytałem, co robi. Odpowiedziała, że idzie do pracy. Wtedy jej przekazałem, że już nie musi tego robić - przekazał szczęśliwy zwycięzca.

Saephan ma też pierwsze plany związane z wydaniem rekordowej kwoty. 46-latek chce kupić dom dla siebie i swojej rodziny w Oregonie. Nie zrezygnuje też z dalszego grania w amerykańskie lotto. - Może znowu dopisze mi szczęście. Będę grał dalej - zapowiedział.

Warto przy tym podkreślić, że prawo stanu Oregon stanowi, że zwycięzcy tamtejszego lotto, z nielicznymi wyjątkami, nie mogą pozostać anonimowi. Przed ogłoszeniem personaliów osoby, która wygrała pieniądze, przechodzi ona proces weryfikacji i bezpieczeństwa.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rozmowy w Rijadzie bez porozumienia. Rosja oskarża Ukrainę
Kiedy przycinać perowskię? Termin jest kluczowy
"Nie miał szans". Jest nagranie z kolizji motocyklisty w Warszawie
Napięta sytuacja w Turcji. Przedłużono zakaz zgromadzeń
Malowali swastyki na banerach wyborczych. Szuka ich policja
Wpadł do szamba. Nie żyje młody mężczyzna
Przyłapany na obwodnicy Trójmiasta. Nagranie niesie się po sieci
Akcja na Jaszczurówce. Wolontariusze pomagają żabom pokonać ulicę
Zwłoki na poddaszu. Tragedia w Płocku
Groza w Wiedniu. Natychmiast przerwali transmisje
Kreml o rozmowach z USA. Pozostanie tajemnicą
Smutny widok w polskich lasach. Problem narasta wiosną
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić