Monika Olejnik rozjeżdża Jarosława Kaczyńskiego w swoim najnowszym felietonie. Dziennikarka TVN w bezpośredni i dobitny sposób napisała, co myśli o prezesie PiS. Nie żałowała uszczypliwości pod jego adresem. "To ja, kula u nogi pana prezesa Kaczyńskiego!" - zaczęła.
Czytaj także: Tak Olejnik przyszła do TVN. Są warte tyle, co samochód
Olejnik bezpośrednio przyznaje, że Kaczyński mimo tego, że "ma telewizję i prasę", wciąż jest nieszczęśliwy. Powodem mają być dziennikarze i opozycja, "którzy są kulą u nogi". Nazywa go ironicznie "naczelnikiem państwa", który nie ma czasu dla "obywatelek i obywateli".
Może pan Kaczyński, kiedy przestanie być wicepremierem i odda się na sto procent partii, znajdzie czas dla obywatelek i obywateli. Może też będzie miał okazję przejrzeć oświadczenia [majątkowe - red.] Mateusza Morawieckiego - uderza też w szefa rządu Monika Olejnik.
Dziennikarka TVN w felietonie sugeruje, że "może brakuje połączenia między prezydentem Dudą a premierem Morawieckim". Chodzi o brak przepływu informacji, głównie w sprawie wojny w Ukrainie. Morawiecki miał dowiedzieć się o jej wybuchu w lutym, jak wszyscy obywatele, a nie wcześniej, o czym informował sojuszników prezydent USA, Joe Biden.
"No cóż, życie prezesa nie jest beztroskie..."
Olejnik na końcu ponownie powtarza swoje słowa pod adresem Kaczyńskiego: "Premier Kaczyński w sumie jest biedny, bo ma telewizję, ma prasę, a nadal jest nieszczęśliwy, bo ma problem z opozycją, która jest totalna, no i z dziennikarzami, którzy są kulą u nogi".
Zapewne broszką są ci sprzyjający i niezadający trudnych pytań pracownicy mediów prasowo-telewizyjnych, zwący się dziennikarzami. Kulą są ci, którzy ośmielają się mówić i pisać prawdę, zadawać trudne pytania. No cóż, życie prezesa nie jest beztroskie... - dodaje na koniec Monika Olejnik.