Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Mordował w Buczy. Namierzyli go przez jedno zdjęcie

20-letni rosyjski żołnierz Daniił Frołkin jest podejrzany o zabójstwo cywila w rejonie buczańskim pod Kijowem. Mężczyzna został namierzony dzięki zdjęciom w skradzionym przez siebie telefonie. Rosjanin robił selfie z bronią i na tle łupów wojennych.

Mordował w Buczy. Namierzyli go przez jedno zdjęcie
Rosyjski żołnierz miał liczne dowody zbrodni na telefonie (YouTube)

W Buczy w okresie okupacji dochodziło do masowych przestępstw popełnianych przez rosyjskich żołnierzy. Teraz Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy próbuje ustalić tożsamość wszystkich, którzy brał w tym udział. W niektórych przypadkach Rosjanie w ogóle się nie kryli z tym, co robili.

Zabił cywila i zrobił selfie

Do zdjęć jednego z rosyjskich żołnierzy odpowiadających za zbrodnie w Buczy dotarli dziennikarze "Slidstwo.Info". Według informacji śledztwa odpowiada on m.in. za porwanie i zabójstwo mieszkańca Andriiwki w rejonie buczańskim. Zidentyfikowano go na podstawie selfie zrobionego za pomocą skradzionego telefonu.

Sprawcą okazał się 20-letni rosyjski żołnierz kontraktowy Daniil Frolkin. Miał on porwać miejscowego za to, że ten rzekomo przekazał ukraińskiemu wojsku informacje o przemieszczaniu rosyjskiego sprzętu. Dwa dni później żona znalazła martwego męża.

Prokuratura wylicza zbrodnie 20-latka

Nazwisko Frolkina pojawiało się już na listach zbrodniarzy, opublikowanych przez ukraińską prokuraturę. Jak ustalono, 20-letni żołnierz należał do 64. oddzielnej gwardii zmotoryzowanej brygady strzelców z sił lądowych Sił Zbrojnych Rosji.

Prokuratura ustaliła, że w marcu, podczas okupacji wsi Andriiwka, nielegalnie zatrzymał nieuzbrojonego cywila. Frolkin pobił mężczyznę, po czym strzelił mu w głowę. Najeźdźca ukradł też samochód innego mieszkańca wsi, włamując się do jego domu i grożąc mu bronią.

Okradli 96-letniego weterana

Ponadto 20-latek wdarł się do domu weterana II wojny światowej i razem z kolegami ukradł generator, który zasilał dom prądem. "Ukradł 96-letniemu mężczyźnie sowieckie i ukraińskie medale, ordery i odznaczenia" - przekazała ukraińska prokuratura.

Ze skradzionymi medalami Rosjanin zrobił nawet zdjęcie i opublikował je w mediach społecznościowych. Teraz Frolkin jest podejrzany między innymi o morderstwo z premedytacją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Masakra w Buczy. OBWE podało najnowsze dane

Według policyjnych danych, tylko w obwodzie kijowskim najeźdźcy zabili ponad 1500 cywilów. Najwięcej zbrodni popełniono w rejonie buczańskim, gdzie zamordowano ponad 1,1 tys. osób. OBWE upubliczniło raport, w którym podano dowody na to, że siły rosyjskie dokonały "ukierunkowanych, zorganizowanych zabójstw cywilów w Buczy".

Ponadto raport udokumentował przypadki wykorzystywania ukraińskich cywilów jako "żywych tarcz", zmuszania ich do walki u boku Rosjan przeciwko własnemu krajowi w toczącej się wojnie i przesiedlania do Rosji bez ich zgody. Rosyjscy żołnierze użyli ponad 300 ukraińskich cywilów jako żywych tarcz i trzymali ich w niewoli przez 25 dni w marcu br.

Zobacz także: Czarna lista wojennych zbrodniarzy z Rosji. Wiceszef MSZ o kulisach działań Polski
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wpadł do szamba. Nie żyje młody mężczyzna
Przyłapany na obwodnicy Trójmiasta. Nagranie niesie się po sieci
Akcja na Jaszczurówce. Wolontariusze pomagają żabom pokonać ulicę
Zwłoki na poddaszu. Tragedia w Płocku
Groza w Wiedniu. Natychmiast przerwali transmisje
Kreml o rozmowach z USA. Pozostanie tajemnicą
Smutny widok w polskich lasach. Problem narasta wiosną
Papież mógł umrzeć. Poruszająca relacja lekarza
Rosjanin pokazał nagranie. Odwiedzili go żołnierze Putina
Znany adwokat stracił dom i auto. Kolejny pożar w Szczecinie
USA intensyfikują ataki na Huti. ISW podaje liczby i ostrzega
Japoński sąd zdecydował. Nakazał rozwiązanie Kościoła Zjednoczeniowego
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić