Chris Crane napotkał dziwną kreaturę podczas spaceru po plaży. Przechadzał się brzegiem morza w okolicach miejscowości St Austell na południu Wielkiej Brytanii, gdy nagle natknął się na coś bardzo dziwnego. Rzekomy potwór ma ok 2,5 metra długości i według relacji Brytyjczyka, strasznie śmierdzi.
Prosi innych o pomoc w identyfikacji zwierzęcia. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy mówiących, że to najpewniej gatunek wieloryba. Byli jednak tacy, którzy uznali, że to Morgawr lub inna mityczna kreatura. Niestety, nie wiadomo czy szczątkami zwierzęcia zajęli się specjaliści, a co za tym idzie - czym jest, a właściwie był zagadkowy szkielet.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.